Charakter tego dnia jest w Kościele szczególny. Jest to jedyny dzień w roku, w którym nie odprawia się mszy świętej, by podkreślić, że dla chrześcijan jest to dzień modlitwy i zadumy. Na znak żałoby nie dzwonią dzwony i nie grają organy. Podczas liturgii zamiast dzwonków używa się kołatek.
W kościołach odprawia się w tym dniu nabożeństwo drogi krzyżowej, a wieczorem ceremonie wielkopiątkowe.
Rozpoczynają się one w zupełnej ciszy, a celebrans przez chwilę leży krzyżem przed ołtarzem. W tym czasie wierni klęczą. Dalej następuje liturgia Słowa Bożego - w jej skład wchodzą dwa czytania oraz opis Męki Pańskiej z Ewangelii św. Jana.
Następnie ma miejsce adoracja krzyża i jest ona centralnym wydarzeniem liturgii wielkopiątkowej. Ksiądz stopniowo odsłania ramiona krzyża i śpiewa trzykrotnie: "Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło zbawienie świata", na co wierni odpowiadają: "Pójdźmy z pokłonem". Następnie kapłani, służba liturgiczna i wierni całują rany Jezusa na krzyżu. Na zakończenie następuje Komunia święta, a po niej Najświętszy Sakrament zostaje przeniesiony do przygotowanej kaplicy (zwanej w tradycji ludowej Grobem Pańskim). Tam odbywa się adoracja.
Na ołtarzu umieszczonym przy Grobie lub na specjalnym tronie wystawia się Najświętszy Sakrament w monstrancji okrytej białym przejrzystym welonem - symbolem płótna, w które owinięto ciało zmarłego Chrystusa. W wielu kościołach przez całą noc trwa adoracja.
Zwyczaj budowania Bożych Grobów zawdzięczamy biskupowi Augsburga, Ulrykowi, który w drugiej połowie X wieku przenosił w Wielki Piątek konsekrowaną hostię do miejscowego kościoła św. Ambrożego, tam składał ją na ołtarzu i przykrywał kamieniem. W niedzielę Wielkiej Nocy zanosił ją w procesji z powrotem do parafialnego kościoła św. Jana.
Od XI wieku zwyczaj budowania Bożego Grobu pojawił się także we Francji, Włoszech, Austrii i w Czechach. W Polsce od XV wieku przenoszono do Bożego Grobu Najświętszy Sakrament i krzyż. Sto lat później utrwalił się obowiązujący do dziś zwyczaj przechowywania w Bożym Grobie monstrancji zasłoniętej welonem. Wtedy utrwalił się też zwyczaj modlitewnego czuwania w Bożym Grobie i zaciągania przy nim symbolicznych wart przez różne grupy społeczne i zawodowe.
Wielki Piątek to także w Kościele katolickim dzień postu ilościowego (trzy posiłki, w tym jeden do syta) i jakościowego (nie je się tego dnia pokarmów mięsnych).
Na Śląsku Wielki Piątek był także dniem niezwykłym w obrzędowości ludowej. Całe rodziny wstawały o świcie, aby uczestniczyć w nietypowej kąpieli w pobliskiej rzece lub strumieniu. Obmywano twarz, ręce i nogi. Wierzono, że tego dnia woda ma moc uzdrawiania. Mawiano, że idzie się na Cedron. Wyjście to nazywano także "cicha wodą", ponieważ należało dopełnić tego zwyczaju w ciszy i skupieniu. Jeżeli ktoś był chory i nie mógł sam przyjść, przynoszono mu wodę w dzbanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?