Mieszkańcy ul. Chrobrego w Brzegu: To nie jest parking!

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
- Chodnik należy do powiatu, który pozwala tu na parkowanie aut wbrew przepisom i jeszcze pobiera za to opłaty.  Ale za sprzątanie chodnika płaci już wspólnota - mówi Jerzy Salak.
- Chodnik należy do powiatu, który pozwala tu na parkowanie aut wbrew przepisom i jeszcze pobiera za to opłaty. Ale za sprzątanie chodnika płaci już wspólnota - mówi Jerzy Salak.
Mieszkańcy ul. Chrobrego od miesięcy przypominają o tym zarządcy drogi powiatowej i starostwu. Po naszej interwencji jest szansa na poprawę.

Kamienica przy ul. Chrobrego 27 ma to nieszczęście, że znajduje się w dogodnym miejscu w centrum miasta. I kierowcy wykorzystują powiatowy chodnik przed budynkiem do parkowania swoich samochodów.

- Parkują auta niezgodnie z przepisami, a przede wszystkim niszczą elewację kamienicy, którą niedawno odnowiliśmy - mówi Jerzy Salak, przewodniczący zarządu wspólnoty mieszkaniowej. - Budynek jest zabytkowy i bardzo trudno go osuszyć, dlatego postaraliśmy się o zabezpieczenie ścian przed wodą, solą i spalinami, a parking dla aut mieszkańców wybudowaliśmy na zapleczu kamienicy. Niestety, to wszystko pójdzie na marne, bo auta podjeżdżają pod kamienicę na kilka centymetrów.

Mieszkańcy przypominają też, że pod spodem biegną różne instalacje. - Już mieliśmy awarię łącza gazowego, a jeżeli to nadal będzie parking, to znów dojdzie do uszkodzeń - mówi szef wspólnoty.
Sytuacja jest absurdalna, bo znak dopuszcza parkowanie na chodniku, ale ogólne przepisy tego zabraniają.

Nie można bowiem stawiać aut bliżej niż 10 m od przejścia dla pieszych i 15 m od przystanku autobusowego, co niemal wyklucza parkowanie aut w tym miejscu. Dlatego kierowcy stają pod samą kamienicą, ale przejeżdżając przez chodnik też łamią przepisy i dodatkowo zagrażają bezpieczeństwu pieszych.

- Skoro i tak zgodnie z przepisami nie można tu parkować, to wystarczyłoby zdjąć tabliczkę "nie dotyczy chodnika". Bo teraz zachęca ona kierowcówdo parkowania w miejscu zakazanym - mówi Jerzy Salak.
Wsprawie tego dzikiego parkingu wspólnota wysłała kilka pism do Zarządu Dróg Powiatowych. Wszystkie odpowiedzi - podpisane przez szefa ZDP czy wicestarostę - są podobne: parkowanie na chodniku jest dopuszczone ze względu na potrzeby kierowców. Nikt jednak zadał sobie trudu żeby sprawdzić, że na parkowanie w tym miejscu nie pozwalają przepisy.

We wtorek rozmawialiśmy na ten temat z naczelnikiem Wydziału Komunikacji i Drogownictwa Starostwa Powiatowego, a w środę temat został po raz kolejny omówiony na powiatowej komisji ruchu drogowego. - Podjęliśmy decyzję, że po obu stronach ul. Chrobrego pojawią się dodatkowe tabliczki pod znakami, wyznaczające sposób ustawienia pojazdu równolegle do krawędzi jezdni - mówi naczelnik Tomasz Kośla. - To powinno skłonić kierowców do właściwego parkowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska