Piłkarska III liga: Ruch II Chorzów - Swornica Czarnowąsy 0-2

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Zdobywca pierwszej bramki dla Swornicy - Denis Luptak.
Zdobywca pierwszej bramki dla Swornicy - Denis Luptak. Oliwee Kubus
Ekipa rezerw klubu z ekstraklasy nie przegrała wcześniejszych 15 meczów.

Podopiecznym trenera Andrzeja Polaka zadanie nieco ułatwił fakt, że w drużynie rywali nie było zawodników, którzy choćby sporadycznie pojawiają się na boiskach ekstraklasy. Ruch ma jednak bardzo zdolną młodzież i to zwycięstwo “Swory" należy ocenić bardzo wysoko. Tym bardziej, że było całkowicie zasłużone.

- Na tle rywali pokazaliśmy większą dojrzałość i doświadczenie - mówił trener Polak. - To w głównej mierze zadecydowało o naszym sukcesie. Muszę jednak pochwalić chłopaków, bo zagrali naprawdę bardzo przyzwoity mecz.

Goście prowadzenie objęli w 10. min. Gola naszej drużynie “podarował" bramkarz chorzowian Kamil Lech. Wdał się on w drybling z Danielem Rychlewiczem. Ten zabrał mu piłkę i precyzyjnie podał do Denisa Luptaka. Młodzieżowemu pomocnikowi Swornicy skierowanie jej do siatki po strzale głową nie przysporzyło żadnych problemów.

W 19. min mógł wyrównać Patryk Lipski. Po jego strzale z rzutu wolnego piłka zatrzymała się jednak na poprzeczce. Swornica kontrolowała wydarzenia na boisku szybko przechodząc z ataku do obrony. W defensywie nasi zawodnicy spisywali się natomiast bardzo pewnie.

Po przerwie zespół z Czarnowąsów szybko podwyższył prowadzenie. Autorem gola był Tomasz Jaworski, który przejął piłkę i nie dał szans Lechowi na skuteczną interwencję. Po drugiej stronie boiska dobrą szansę na zdobycie kontaktowej bramki miał w 62. min Konrad Mularczyk. Będąc jednak w sytuacji sam na sam z bramkarzem Swornicy Krzysztofem Stodołą uderzył nad bramką.

Znacznie więcej działo się na przedpolu bramki chorzowian. Goście mieli kilka okazji do zdobycia trzeciej bramki. Najlepszą zmarnował Wojciech Scisło. Jego strzał z bliska obronił Lech.
Ruch II Chorzów - Swornica Czarnowąsy 0-2 (0-1)
0-1 Luptak - 10., 0-2 Jaworski - 56.
Swornica: Stodoła - Bednarski, Brzozowski, Surowiak, Ptak (86. Stasiak) - Rychlewicz, Sikorski (78. Kumiec), Franek, Luptak (69. Bienias) - Scisło, Jaworski. Trener Andrzej Polak.
Sędziował Marcin Miśta (Sosnowiec). Żółte kartki: Kotus - Bednarski. Widzów 80.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska