Gospodarze dzięki temu zwycięstwu zapewnili sobie miejsce w grupie mistrzowskiej, a tym samym utrzymanie w III lidze.W sezonie, w którym spaść może nawet połowa z 24 drużyn jest to już osiągnięcie.
Czarni w tym roku prezentują się fatalnie. Mają komplet porażek i to wysokich porażek. Ich bilans bramkowy na wiosnę wynosi 0-24. W starciu ze Stalą otmuchowianie grali dość odważnie i przy stanie 0-0 mieli dwie dobre okazje bramkowe. Uderzenia Andrzeja Magiera i Mateusza Steca były jednak niecelne.
Gospodarze losy meczu rozstrzygnęli między 30., a 39. min, kiedy zdobyli trzy gole. Po przerwie dołożyli jeszcze dwa.
Liczba Czarnych
1000 od tylu minut nie potrafią zdobyć gola piłkarze z Otmuchowa. Ostatnim, któremu się to udało był Wojciech Górzyński w 80. min meczu 9. kolejki, który Czarni wygrali w Wodzisławiu z Odrą 2-0. Było to 29 września poprzedniego roku. Potem licząc razem z meczem ze Stalą w Bielsku-Białej w 11 kolejnych spotkaniach podopieczni trenera Tomasza Raka nie potrafili trafić do siatki rywali. Bilans bramkowy tych spotkań to 0-34. Punktowy jest nieco lepszy, bo udało się dwa razy bezbramkowo zremisować (jeszcze jesienią) z Polonią Głubczyce i Rekordem Bielsko-Biała.
Stal Bielsko-Biała - Czarni Otmuchów 5-0 (3-0)
1-0 Zdolski - 30., 2-0 Wiśniewski - 35., 3-0 Karcz - 39., 4-0 Zdolski - 72., 5-0 Wiśniewski - 90.
Czarni: Mańczyk - Szewczyk, Marzec, Cichocki, A. Magier (46. Tomoń) - Wąchała, Moroń, Śliż (56. P. Magier), Stec, Szeląg - Łoziński. Trener Tomasz Rak.
Sędziował Sebastian Grzebski (Nysa). Żółte kartki: Karcz, Wójcik - A. Magier, Marzec, Moroń. Widzów 250.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
