Na razie nie będzie przebudowy drogi do zoo na wyspie Bolko w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
W ubiegłym roku na drodze dojazdowej do zoo ktoś namalował napis "Bolko nie dla obwodnicy”. Dla wielu mieszkańców wyspa to zbyt cenna enklawa zieleni i zwierząt, aby wpuszczać tam samochody.
W ubiegłym roku na drodze dojazdowej do zoo ktoś namalował napis "Bolko nie dla obwodnicy”. Dla wielu mieszkańców wyspa to zbyt cenna enklawa zieleni i zwierząt, aby wpuszczać tam samochody. Archiwum/SM
Około dwóch milionów złotych miała kosztować przebudowa drogi do zoo na wyspie Bolko. Radni PO w ostatniej chwili inwestycję zablokowali, bo obawiali się kolejnej awantury z ekologami i to tuż przed wyborami.

Na czwartkowej sesji prezydent zaproponował radnym, aby niecałe dwa miliony złotych przeznaczyli na przebudowę istniejącej już drogi dojazdowej do zoo na wyspie Bolko.

Pomysł zaskoczył część radnych, bo droga nie jest i nigdy nie była priorytetem dla drogowców. Obecnie jeździ nią niewiele samochodów.

- Ale przez wyspę Bolko miasto planuje przeprowadzić objazd na czas budowy nowego mostu na ulicy Niemodlińskiej - opowiada anonimowo osoba, która dobrze zna całą sprawę. - Ten objazd sprawi, że podczas budowy nowego mostu centrum miasta nie będzie zakorkowane.

Objazd z Bolko poprowadzony miałby być potem tymczasową przeprawą przez Odrę do ul. Marka z Jemielnicy. Problem jednak w tym, że to rozwiązanie ma wielu przeciwników.

Dlatego drogowcy wymyślili, że już teraz, niejako po cichu, przebudują część trasy planowanego objazdu. Całą procedurę planowano poprowadzić tak, aby możliwość blokowania przebudowy drogi przez ekologów była zerowa. Ten scenariusz storpedowali jednak radni Platformy Obywatelskiej. I bynajmniej nie dlatego, że są przeciwnikami objazdu przez wyspę Bolko.

Nie chcieli jednak wszczynać kolejnej awantury z ekologami i obrońcami wyspy. Zwłaszcza, że w tym roku miasto czekają wybory nie tylko do Europarlamentu, ale przede wszystkim wybory samorządowe.

- Ta droga dziś nie miałaby sensu, a jej budowa mogła być różnie oceniana. Pojawiałyby się niepotrzebne sugestie, że chcemy coś przeforsować wbrew mieszkańcom - ocenia Tomasz Kaliszan (PO), radny komisji infrastruktury.

- Do tematu wrócimy, gdy będzie gotowy projekt mostu na ulicy Niemodlińskiej - przekonuje Adrian Wesołowski (PO), przewodniczący komisji infrastruktury. - Wówczas zdecydujemy, czy rzeczywiście samochody pojadą przez wyspę Bolko, a w podejmowanie tej decyzji będą włączeni mieszkańcy. Rozmawiałem z drogowcami i na prace, jakie trzeba wykonać na drodze do zoo, potrzeba trzech miesięcy. Nie ma więc obawy, że nie zdążymy przygotować objazdu w przyszłym roku, jeśli faktycznie wtedy ruszy budowa nowego mostu.

Prezydent po spotkaniu z radnymi PO wycofał się z pomysłu na przebudowę drogi na wyspie, a część pieniędzy postanowił wykorzystać na połączenie ul. Zwycięstwa z ul. Dambonia.

Dokumentacja nowego mostu będzie gotowa pod koniec tego roku i dziś wszystko wskazuje na to, że sprawę objazdu na Bolko rozstrzygną już nowi radni i nowy prezydent miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska