Wciąż nie ma winnych śmierci 17-letniej Izy Nowak

Redakcja
sxc.hu
Prokuratura kończy zbieranie materiału dowodowego. Teraz ocenią go biegli, co może potrwać nawet dwa lata.

- Mamy już opinię wydaną na podstawie sekcji zwłok, z której wynika jednoznacznie, że 17-letnia Iza Nowak zmarła z powodu sepsy - wyjaśnia Barbara Olesiak, prokurator prowadząca sprawę z Prokuratury Rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu. - Dostaliśmy potrzebną dokumentację z NFZ. Czekamy jeszcze na dodatkowe dokumenty ze szpitala w Kędzierzynie-Koźlu.

Zebranie kompletnego materiału dowodowego potrwa jeszcze ok. miesiąca, potem trafi on do biegłych. Ci wydadzą ostateczną opinię, oceniającą postępowanie lekarzy w tej sprawie. Ile trzeba na nią poczekać?

- Czasem trwa to pół roku, czasem dwa lata - mówi prokurator Olesiak. - Sprawa tej pacjentki pod względem medycznym jest bardzo złożona. Przechodziła szereg badań: ginekologiczne, neurologiczne, okulistyczne.

Przypomnijmy: 27 grudnia ubiegłego roku Iza Nowak urodziła dziecko przez cesarskie cięcie w szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu. Początkowo rekonwalescencja przebiegała prawidłowo, 30 grudnia jej stan gwałtownie się pogorszył. Z kozielskiej lecznicy wysłano pacjentkę do szpitala neurologicznego w Opolu. Stamtąd została odesłana do WCM. Tam też jej nie przyjęto, wróciła więc do Kędzierzyna-Koźla. Jej stan się pogarszał. Zmarła 2 stycznia.

- Lekarze ze szpitala w Kędzierzynie-Koźlu byli oburzeni krążącą opinią, jakoby pacjentka została u nich zarażona gronkowcem - dodaje prokurator. - Mówili o tym w prokuraturze. Zebrane materiały dowodowe też nie potwierdziły, że doszło tam do takiego zakażenia.

- Według wszelkich znaków na niebie i ziemi przyczyną sepsy u pacjentki były poważne zaniedbania w uzębieniu - twierdzi Jacek Mazur, zastępca ordynatora oddziału ginekologiczno-położniczego w Kędzierzynie-Koźlu. - Najpierw siły odpornościowe organizmu zostały skierowane na gojenie rany po cesarskim cięciu. Przez pierwsze 2-3 dni nic się nie działo, pacjentka wstawała z łóżka, chodziła. Gdy czwartej doby wystąpiły u niej objawy neurologiczne, pobraliśmy krew na posiew. Badanie nie wykazało obecności bakterii. Wówczas u pacjentki nie działo się nic, co wskazywałoby na sepsę.

Lista powodów, które mogą ją wywołać, jest długa. To m.in. otyłość, cukrzyca, zaburzenia odporności, niedokrwistość, zakażenie gronkowcem, paciorkowcem lub innymi bakteriami, choroby przyzębia, zapalenie gardła, płuc.

Z raportu pokontrolnego przygotowanego na polecenie zarządu województwa przez Józefa Bojkę, konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii, wynika, że opolskie szpitale niczego w sprawie 17-latki nie zaniedbały.

- Na temat pobytu Izy Nowak w szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu nie mogę się wypowiadać - zastrzega dr Bojko. - Nie miałem wglądu do dokumentacji medycznej tej placówki. Podlega bezpośrednio starostwu, dlatego kontrola zlecona przez zarząd jej nie objęła. Trzeba poczekać na ustalenia prokuratury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska