Wreszcie rozbiorą Okrąglak w Opolu

Hala - otwarta w lipcu 1968 roku - czekała na tę chwilę od lat. Wielu opolan do końca nie wierzyło, że inwestycja, której losy bardzo długo się ważyły, dojdzie do skutku.

- Ogłosiliśmy przetarg na wykonawcę prac i tak jak zapowiadaliśmy, w tym roku prace się rozpoczną - mówi Krzysztof Kawałko, zastępca prezydenta Opola.

Projekt przewiduje, że ze starego Okrąglaka zostanie tylko betonowa konstrukcja kopuły (musi być jednak dodatkowo wzmocniona) i to ona sprawi, że nowa hala będzie mieć ten sam, bardzo charakterystyczny kształt. Projekt zakłada również, że na prostokątnej arenie będzie można rozgrywać mecze piłki ręcznej, siatkówki i koszykówki. W Okrąglaku pojawi się m.in. sala rozgrzewkowa czy pomieszczenie do przeprowadzania kontroli antydopingowych.

Czytaj**Tak będzie wyglądał Okrąglak po remoncie [wizualizacje]**

Łącznie nowy hala pomieści ponad 3600 widzów, w tym 3318 miejsc to trybuny stacjonarne, a pozostałe 288 osób znajdzie miejsce na trybunach mobilnych. Zakłada się, że przebudowa potrwa dwa lata od podpisania umowy.

- Zakres prac jest spory, bo poza kopułą to będzie zupełnie nowy obiekt - podkreśla Krzysztof Kawałko. - Z drugiej strony te dwa lata wynikają również z faktu, że ten okres pozwoli nam rozłożyć w czasie spore koszty inwestycji.

Kosztorys przebudowy wyliczono na 29,9 miliona złotych, ale w tej kwocie nie ma pełnego wyposażenia sali w nowoczesny sprzęt. Pieniędzy na to trzeba dopiero poszukać, ale być może już niebawem problem sam się rozwiąże.

- Staramy się o dofinansowanie remontu Okrąglaka w ministerstwie sportu i są spore szanse, że hala, która jest wyjątkowa na skalę całego kraju, znajdzie się na ministerialnej liście - ocenia Krzysztof Kawałko.

Obecnie Okrąglak jest zamknięty. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to do nowej hali wejdziemy w 2016 roku. Wcześniej - bo już na przełomie maja i czerwca - powinniśmy poznać wykonawcę prac.