Uniwersytet Opolski. Wydział Chemii obchodzi jubileusz

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Laboratoria na Wydziale Chemii są wyposażone na poziomie europejskim.
Laboratoria na Wydziale Chemii są wyposażone na poziomie europejskim. Archiwum
Wydział Chemii obchodzi jubileusz. - Wprawdzie kończymy pięćdziesiątkę, ale czujemy się młodo i chcemy się cały czas rozwijać - mówi prof. Krystyna Czaja.

Ten rok jest dla nas wyjątkowy. W jednym momencie obchodzimy 60-lecie utworzenia pierwszej uczelni w Opolu, 50 lat chemii i 20 lat uniwersytetu - mówił prof. Piotr Wieczorek, dziekan Wydziału Chemii.

Z okazji tego jubileuszu odbyła się konferencja z udziałem największych polskich chemików, wielu z nich brało udział w tworzeniu opolskiego wydziału.

- Prawda, że kończymy dziś pięćdziesiątkę, ale czujemy się młodo i chcemy się rozwijać - mówiła prof. Krystyna Czaja. Pierwsza rekrutacja na studia chemiczne w Opolu przeprowadzona była w 1964 roku, wtedy jeszcze Zakład Chemii działał w strukturach Wydziału Matematyki.

Ważny był rok 1978, wtedy dzięki staraniom ówczesnej dyrektor instytutu doc. dr hab. Barbary Rzeszotarskiej otwarto nową siedzibę instytutu przy ul. Oleskiej 48 (obecne Collegium Chemicum). Kolejnym przełomowym momentem było utworzenie - także dzięki dyrektor Rzeszotarskiej - unikatowej na skalę kraju specjalności - agrobiochemii.

- Rozszerzenie oferty kształcenia wiązało się z zatrudnieniem nowych pracowników naukowych z pogranicza chemii i biologii - mówi obecny dziekan. - Potem na bazie tej kadry powstał samodzielny Instytut Ochrony i Kształtowania Środowiska, a w konsekwencji cały obecny Wydział Przyrodniczo-Techniczny. Można powiedzieć, że wyrósł z naszej chemii - dodaje.

Rozwijała się nie tylko oferta kształcenia, ale i sami pracownicy Instytutu Chemii. Doprowadziło to w 1988 roku do nadania Radzie Wydziału Matematyki, Fizyki i Chemii WSP w Opolu prawa doktoryzowania w dziedzinie nauk chemicznych i dyscyplinie chemii organicznej (potem w 1990 roku Centralna Komisja zmieniła dyscyplinę na chemię).

W 2002 razem z Wydziałem Chemii Politechniki Wrocławskiej stworzono Europejskie Studium Doktoranckie, co pozwoliło na prowadzenie studiów IIIstopnia w Opolu.
Sześć lat później spełniło się kolejne marzenie ówczesnych władz instytutu - powstał Wydział Chemii.

Naukowcom do szczęścia brakowało nowoczesnego kompleksu laboratoriów. Przestarzały, zbudowany w latach 70. gmach sypał się, a Państwowa Inspekcja Pracy groziła zamknięciem laboratoriów.

Prehistoryczne jak na XXI wiek wyposażenie hamowało twórcze zapędy pracowników. - Wtedy udało nam się zdobyć unijne dofinansowanie. W sumie 25 mln złotych z UE oraz z budżetu państwa. Dzięki temu mamy budynek i wyposażenie na miarę europejską - mówi dziekan Wieczorek.

Budynek oddano do użytku w 2011 roku, a dwa lata później wydział otrzymał prawa do habilitowania.

- Teraz życzylibyśmy sobie tylko studentów. Kiedyś przyjmowaliśmy ponad 100 osób, dzisiaj 50-60. Ten spadek to efekt niżu, ale i nieudanej reformy szkolnictwa, w której ogranicza się kształcenie z matematyki i fizyki. Część osób sobie po prostu nie radzi - mówi prof. Wieczorek. - Brak studentów odbija się także na naszych doktorantach. Przodują co prawda w zdobywaniu grantów na swoje badania, ale wciąż są pracownikami kontraktowymi. A przecież młody człowiek potrzebuje stabilizacji - dodaje.

Mimo to chemia jest jednym z najlepszych wydziałów Uniwersytetu Opolskiego. - W zeszłym roku uzyskaliśmy kategorię A, co oznacza, że jesteśmy w ekstralidze, jeśli chodzi o jakość badań, prowadzonych prac naukowych - mówi Piotr Wieczorek. - Na naszym wydziale czasem się kłócimy, ale zawsze panuje tu chemia...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska