Szpitale w Nysie i Głuchołazach zarobiły na rozwój

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Dyrektor ZOZ w Nysie dr Norbert Krajczy doczekał się pochwały nawet z ust swojego politycznego rywala radnego Janusza Sanockiego. Radny wytknął tylko brak choćby 10 miejsc parkingowych.
Dyrektor ZOZ w Nysie dr Norbert Krajczy doczekał się pochwały nawet z ust swojego politycznego rywala radnego Janusza Sanockiego. Radny wytknął tylko brak choćby 10 miejsc parkingowych. Kla
Optymizm w służbie zdrowia? Okazuje się, że to możliwe. Nysie do szczęścia pacjentom brakuje już tylko... parkingu dla pacjentów. Głuchołaski szpital chce rozwijać kolejne oddziały.

Rok 2013 był pomyślny finansowo dla szpitali w Nysie i Głuchołazach, podlegających pod powiat nyski. Głównie dzięki temu, że Narodowy Fundusz Zdrowia zapłacił za dodatkowe usługi medyczne, przekraczające limit wyznaczony w kontraktach szpitali.

Zespół Opieki Zdrowotnej w ubiegłym roku wypracował nieco ponad 3 mln zł zysku. Szpital jest największym pracodawcą w powiecie - zatrudnia ok. 800 osób, a co roku przyjmuje do swoich oddziałów 20 tys. chorych.

Dzięki dobrej sytuacji finansowej dyrekcja ZOZ przeznaczyła w 2013 roku 2 mln zł na zakup nowego sprzętu medycznego. Kupiono m.in. drugie w województwie urządzenie do schładzania pacjentów po reanimacji, co zwiększa im szanse uniknięcia powikłań.
Radni powiatowi, oceniając działalność placówki, skrytykowali właściwie tylko jeden mankament szpitala - brak w pobliżu wejścia parkingu dla pacjentów.

W planach dyrekcja ma współpracę z sąsiednią Polsko-Amerykańską Kliniką Serca w leczeniu wczesnej fazy udaru mózgu. Szczegóły nie zostały jeszcze ujawnione.
W połowie tego roku Narodowy Fundusz Zdrowia ogłosi konkurs na leczenie szpitalne przez następne trzy lata. ZOZ w Nysie zamierza ubiegać się o kontrakty dla wszystkich swoich oddziałów.

Trudności może mieć oddział urologiczny, któremu wyrosła konkurencja w Prudniku. Wicedyrektor ZOZdr Marek Szymkowicz zapewnił jednak radnych, że ZOZ spełnia wszystkie wymagania konkursu. Między innymi zakupił sprzęt do badań urodynamicznych, który jest kosztowny, a stosunkowo rzadko wykorzystywany.

Problemy z kontraktem może mieć także oddział reumatologii znajdujący się w Paczkowie, bo NFZ planuje ograniczyć liczbę takich oddziałów. Jeśli Paczków kontraktu nie dostanie, to dyrekcja ZOZ zamierza uruchomić tu dzienny oddział reumatologiczny lub oddział geriatryczny.

Zysk wysokości 230 tys. zł po raz pierwszy od kilku lat wykazał także ZOZ w Głuchołazach. Obecnie zatrudnia on 280 osób i przyjmuje rocznie 5,5 tys. pacjentów, ale istnienie tej placówki jeszcze dwa lata temu stało pod znakiem zapytania.

Dyrekcja szpitala zredukowała jednak w ubiegłym roku koszty: zlikwidowano chirurgię, zmniejszono zatrudnienie, skoncentrowano poradnie specjalistyczne w budynku nr 1, na miejscu zlikwidowanych oddziałów.

Szpital współpracuje też z innymi placówkami przy wspólnych przetargach na zakup urządzeń i materiałów, co pozwala na kolejne oszczędności. Zainwestowano także 70 tys. zł w uruchomienie nowej sali nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej na oddziale pulmonologii i planowane jest uruchomienie pododdziału onkologii pulmonologicznej, gdy tylko NFZ uwolni limity na leczenie chorych na raka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska