Seniorzy, nie dajcie się okraść! "Nie znasz, nie otwieraj"

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
- My już od dawna nikomu nie otwieramy drzwi - mówią państwo Maria i Jan z Kędzierzyna-Koźla.
- My już od dawna nikomu nie otwieramy drzwi - mówią państwo Maria i Jan z Kędzierzyna-Koźla.
Na Opolszczyźnie pojawią się spoty oraz broszury przestrzegające starszych ludzi przed przestępcami. Twarzą akcji "Nie znasz, nie otwieraj" został Michał Fajbusiewicz.

Do 73-letniej mieszkanki Zdzieszowic zadzwoniła kobieta, która podała się za jej córkę. Powiedziała starszej pani, że spowodowała wypadek samochodowy i grozi jej więzienie. Przekonywała, że może uniknąć surowej kary, ale musi szybko zapłacić 80 tysięcy złotych. 73-latka przejęła się losem "córki", poszła do banku i wypłaciła gotówkę z konta, a potem zgodnie z instrukcją podaną przez "córkę" przekazała ją mężczyźnie, który przyszedł po pieniądze. Tak straciła oszczędności życia.

To zdarzenie miało miejsce w połowie marca, ale podobnych oszustw na Opolszczyźnie zdarza się co najmniej kilka w każdym miesiącu. Niedawno do brzeskich policjantów zgłosiła się 80-latka, która przyznała się, że kilka dni wcześniej wpuściła do domu kobietę podającą się za pracownika pomocy społecznej. Miała zaoferować rzekomą pomoc żywnościową.W tym celu oszustka zażądała odcinka z renty. Gdy kobieta zajęta była szukaniem potwierdzenia wypłaty, z domu zniknęła biżuteria i pieniądze o wartości 27 tys. zł.

Kilka dni temu ruszyła kampania informacyjna pod hasłem "Nie znasz, nie otwieraj". Skierowana jest do osób starszych, które często padają ofiarą nieuczciwych akwizytorów i oszustów wykorzystujących ich łatwowierność oraz niewiedzę. Twarzą akcji został Michał Fajbusiewicz, dziennikarz prowadzący popularne programy o tematyce kryminalnej. - Naliczyłem już ponad 100 różnych metod, z których korzystają oszuści, aby okraść seniorów - podkreśla Fajbusiewicz.

W telewizji i radiu już zaczęły się pojawiać spoty, w których Fajbusiewicz będzie informował o zagrożeniach. - W wybranych miastach na południu Polski wolontariusze rozprowadzą wśród seniorów broszury wyjaśniające, jak nie dać się oszustom działającym między innymi metodą "na wnuczka" - podkreśla MarcinKwaśny z Fundacji Aktywnych Obywateli, która współorganizuje akcję.

Przewodniczący Rady Seniorów w Nysie, Mieczysław Łużny, tłumaczy jednak, że świadomość zagrożeń wśród osób starszych jest coraz większa. - Bardzo często poruszamy ten problem, mówimy naszym kolegom i koleżankom, żeby od razu dzwonili na policję, jeśli mają podejrzenia, że do ich domu zapukali oszuści - opowiada panMieczysław.
Taką postawą wykazała się Halina Czerska z Kedzierzyna-Koźla, która odebrała telefon od rzekomego wnuczka. Mówił, że uległ poważnemu wypadkowi i potrzebuje pieniędzy. Pani Halina nie dała się nabrać, ale podjęła "grę", jednocześnie zawiadamiając policję. Oszust został złapany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska