- To renault wyposażone w dwa defibrylatory z możliwością transmisji danych - tłumaczy Norbert Krajczy, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Nysie. - Dzięki temu będzie możliwość zdiagnozowania pacjenta przez teletransmisję zapisu EKG.
Defibrylatory te umożliwiają przesłanie danych z zapisu EKG bezpośrednio na oddział kardiologii inwazyjnej w Polsko-Amerykańskiej Klinice Serca w Nysie. Po ich otrzymaniu kardiolog będzie miał możliwość podjęcia w ciągu kilku sekund decyzji o tym, czy zachodzi potrzeba przywiezienia pacjenta na oddział czy też będzie on poddawany diagnozie w szpitalu.
Jak zapewnia dyrekcja **
szpitala w Nysie**, w ciągu tygodnia dowiezione mają zostać jeszcze cztery takie urządzenia zakupione przez PAKS.
Natomiast zakupiona niedawno nowa karetka jest już włączona do systemu ratownictwa medycznego i gotowa nieść pomoc mieszkańcom Nysy i okolic. Jej zakup był niezbędny, gdyż z sześciu ambulansów, którymi dysponuje szpital, przynajmniej trzy powinny zostać jak najszybciej wymienione.
- Normy na limit kilometrów nie ma, bo przepisy nie określają po jakim przebiegu należy auto wymienić. Niemniej przyjmuje się, że po około sześciu latach ambulans powinien zostać wymieniony. Wówczas ma przejechane średnio około 300 tysięcy kilometrów - tłumaczy Kazimierz Błoński, ordynator oddziału ratunkowego.
Warto wspomnieć, że tą właśnie karetkę ZOZ kupił za pieniądze z własnego budżetu. Teraz zamierza starać się o wymianę innych ambulansów i niewykluczone, że tym razem auta zostaną zakupione w ramach funduszy unijnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
