Po serii bardzo wysokich porażek piłkarze z Otmuchowa w dwóch ostatnich spotkaniach sprawili niespodzianki remisując u siebie 1-1 ze Swornicą Czarnowąsy i 2-2 w Radzionkowie z Ruchem. Te wyniki skomplikowały sytuacje zespołów z Czarnowąsów i Radzionkowa. Sobotni przeciwnik Czarnych - Polonia Łaziska przed rozpoczęciem meczu był w znacznie lepszym położeniu niż Swornica i Ruch, bo był niemal pewny utrzymania, a wygrywając w Otmuchowie w praktyce sobie je zapewnił.
Toczone w deszczu i na nasiąkniętej murawie spotkanie toczyło się pod dyktando gości. Długo jednak nie mogli być oni pewni końcowego sukcesu. Przyjezdni objęli prowadzenie w 25. min. Na listę strzelców wpisał się Karol Króliczek, który po rzucie rożnym wykonanym przez Daniela Paszka i przedłużeniu lotu piłki przez Łukasza Mieszczaka z najbliższej odległości pokonał bramkarza otmuchowian Dawida Mańczyka.
Drugi gol padł dopiero w 79. min, a zdobył go Paszek i wtedy losy spotkania były rozstrzygnięte. Gospodarze nie mieli bowiem atutów, które pozwoliłby im zmienić bieg wydarzeń, a na dodatek stracili jeszcze dwa gole. W 90. min Mańczyk obronił rzut karny wykonywany przez Mieszczaka, ale przy dobitce był bezradny.
Czarni Otmuchów - Polonia Łaziska 0-4 (0-1)
0-1 Króliczek - 25., 0-2 Paszek - 79., 0-3 Jarnot - 84., 0-4 Mieszczak - 90.
Czarni: Mańczyk - Szewczyk (63. Strąg), Cichocki, Marzec, Szeląg - A. Magier, P. Magier, Śliż (46. Wąchała), Stec (51. Rychlik), Łoziński (56. Moroń) - Drzewiecki. Trener Tomasz Rak.
Sędziował Marcin Filarski (Kluczbork). Żółte kartki: Cichocki, Strąg - Suchecki, Kruk. Widzów 100.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
