Piłkarska III liga: Polonia Głubczyce - Ruch Radzionków 3-0

- Wysokie zwycięstwo zawsze jest powodem do satysfakcji, ale szczególnie cieszy, że chłopcy zagrali świetnie pod względem taktycznym - mówił trener Wolny. - Dodatkowo bardzo dobrze funkcjonowały te elementy, które wręcz do znudzenia ćwiczymy na treningach, czyli asekuracja w defensywie i szybkie wyjścia do przodu bocznymi strefami boiska.

Ruch był w tym spotkaniu znacznie dłużej przy piłce, rozgrywał ją jednak głównie na własnej połowie. Kiedy goście przekraczali połowę boiska mieli już duże problemy. Polonia natomiast wychodziła z kontratakami i wszystkie bramki zdobyła w bardzo podobny sposób. Po dośrodkowaniach z boku boiska kolejno: Karol Wanat, Mateusz Wawoczny i Łukasz Bawoł z bliska pokonywali golkipera gości Dariusza Strzelczyka i po 35 minutach było już 3-0. Jeszcze w samej końcówce pierwszej odsłony Bawoł był w sytuacji sam na sam ze Strzelczykiem, ale zmarnował tę dobra okazję.

Kilka minut wcześniej zrobiło się jednak nieco nerwowo, bo dwie żółte kartki w krótkim odstępie czasu zobaczył obrońca Rafał Kiklaisz i Polonia musiała grać od 40. min w osłabieniu.

Przyjezdni nie potrafili sforsować defensywy naszego zespołu. W całym spotkaniu nie potrafili wypracować sobie żadnej klarownej okazji do zdobycia gola. Próbowali nękać bramkarza Polonii Piotra Kowalczyka strzałami z dalszej odległości. Były one jednak niecelne, albo nasz golkiper bez problemu sobie z nimi radził.
Polonia Głubczyce - Ruch Radzionków 3-0 (3-0)
1-0 Wanat - 13., 2-0 Wawoczny - 24., 3-0 Bawoł - 35.
Polonia: P. Kowalczyk - Kiklaisz, Wiciak, Szeja, T. Kowalczyk - Krywko (46. Lenartowicz), Czarnecki, Wawoczny, Wanat (76. Grek), Jamuła (83. Złoczowski) - Bawoł (68. Ściański). Trener Dariusz Wolny.
Sędziował Jacek Babiarz (Kluczbork). Żółte kartki: Kiklaisz, T. Kowalczyk - Zaborowski,Szramek, Toszek, Cziba. Czerwona kartka: Kiklaisz - 40. (za dwie żółte). Widzów 150.