Saltex IV liga: MKS Gogolin - TOR Dobrzeń Wielki 2-2

Mirosław Szozda
Środkowi obrońcy Gogolina Filip Szampera i Adam Sobek w drugiej połowie mieli sporo pracy.
Środkowi obrońcy Gogolina Filip Szampera i Adam Sobek w drugiej połowie mieli sporo pracy. Mirosław Szozda
- TOR od kiedy znalazł się w czwartej lidze jeszcze nigdy z niej nie spadł - mówił po meczu jego piłkarz Sławomir Sieńczewski. Jego zespół był bliski wygranej, ale zanim popularny "Palec" zdobył kontaktowego gola na sekundy przed przerwą, remis każdy z jego kolegów wziąłby chyba w ciemno.

Przez 45. minut lepszą była drużyna gospodarzy, której prowadzenie dał w 10. minucie P. Nikołajczyk. Poukładani gogolinianie poszli za ciosem i 10 minut później prowadzili już 2-0. Asystę Adriana Pajączkowskiego uderzeniem z boku pola karnego na gola zamienił Bartosz Kaczmarek. Goście pierwszy strzał na bramkę oddali dopiero w 45. minucie i zaliczyli sto procent skuteczności. Sieńczewski uderzył płasko z 18. metrów czym zaskoczył zasłoniętego M. Nikołajczyka.

Drugą połowę od stuprocentowej okazji rozpoczęli gogolinianie. Znowu dokładnym podaniem popisał się grający trener gospodarzy, lecz Kaczmarka tym razem udaną interwencją zatrzymał Grabowski. Golkiper gości górą był także w pojedynku z Pogrzebą. Od tego momentu coraz większą przewagę zyskiwali przyjezdni, poważnie niepokojąc M. Nikołajczyka. Sieńczewski minimalnie chybił z rzutu wolnego, ale kilka minut później świetnie w polu karnym zachował się Rupental, który głową pokonał bramkarza MKS-u.

W doliczonym czasie gry okazje na zmianę wyniku mieli Sieńczewski i Wolański. Strzał pierwszego obronił golkiper, drugi stojąc kilka metrów od bramki nie opanował piłki. Na uderzenie z 20. metrów po drugiej stronie boiska zdecydował się z kolei Cieślik, ale posłał piłkę nad poprzeczką.
- Szkoda przespanej pierwszej połowy, bo nic nie graliśmy i Gogolin był od nas lepszy - podsumował Sieńczewski. - W drugiej role się odwróciły i mogliśmy ten mecz wygrać. Remis nas nie zadowala, ale też nie pozbawia szans na utrzymanie, bo gramy jeszcze z rywalami którzy jak my walczą o utrzymanie.

MKS Gogolin - TOR Dobrzeń Wielki 2-2 (2-1)
1-0 P. Nikołajczyk - 10., 2-0 Kaczmarek - 20., 2-1 Sieńczewski - 45., 2-2 Rupental - 73.
MKS Gogolin: M. Nikołajczyk - Korbiel, Sobek, Szampera, Szydłowski (22. Wymysłowski) - Prefeta, Cieślik, Pajączkowski, Pogrzeba - P. Nikołajczyk, Kaczmarek. Trener Adrian Pajączkowski.
TOR Dobrzeń: Grabowski - Rupental, Wolniaczyk, Rychlik, Markiewicz - Henke (46. Draguć), W. Morka (46. Socha), Sieńczewski, Wolny (75. Grzesik) - Komor, Wolański. Trener Jarosław Draguć.
Sędziował Grzegorz Orzeł (Strzelce Opolskie). Żółte kartki: Kaczmarek - Draguć, Rychlik. Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska