Saltex IV liga: Otmęt Krapkowice - Skalnik Gracze 1-3

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Przemysław Czajkowski, pomocnik Skalnika Gracze.
Przemysław Czajkowski, pomocnik Skalnika Gracze. Sławomir Jakubowski
Krapkowiczanie zmarnowali idealną okazję na objęcie prowadzenia, a goście ukarali ich dwukrotnie i to w ciągu trzech minut.

Od początku spotkania ekipa z Graczy, która walczy o awans, utrzymywała się przy piłce, ale pierwsi klarowną szansę mieli znajdujący się na drugim biegunie tabeli gospodarze. Kotysz trafił jednak w słupek. Tymczasem ekipa z Graczy w ciągu trzech minut ustawiła sobie spotkanie. Najpierw w sytuacji sam na sam znalazł się Paciorek, ale trafił w słupek. Do piłki najszybciej dobiegł jednak Mroziński i strzałem pod poprzeczkę nie dał szans Opiole.

Za chwilę ten sam piłkarz przedarł się bokiem boiska i dograł w pole karne. W piłkę nie trafił Z. Bąk, ale na miejscu był Czajkowski, który uderzył po długim słupku.
- I w tym momencie zaczęliśmy grać radosny futbol, a każdy z piłkarzy liczył chyba, że strzeli sobie bramkę i wygramy z Otmętem tak jak Chemik z 12-0 - podsumował Grzegorz Kutyła, trener Skalnika. - W efekcie graliśmy fatalnie, zapędzaliśmy się do przodu i rywal sprowadził nas na ziemię.

W 35. minucie Nowak po indywidualnej akcji i minięciu trzech rywali uderzył lewą nogą z 16 metrów i kibice zobaczyli najładniejszą bramkę meczu. Tyle że ich ulubieńców na więcej stać nie było. Po przerwie inicjatywę miał Skalnik, grał już bez pośpiechu, ale okazje marnował. Sam na sam z Opiołą nie spisali się Gibała i D. Płaza, a Czajkowski i Szypuła trafili w poprzeczki. Tego ostatniego w ostatniej chwili zablokował też Hamulski.
Bramka padła, ale w najmniej oczekiwanym momencie. Na strzał z dystansu zdecydował się Paciorek. Piłka leciała wolno, ale przy samym słupku i Opioła jej nie sięgnął.

Otmęt Krapkowice - Skalnik Gracze 1-3 (1-2)
0-1 Mroziński - 19., 0-2 Czajkowski - 22., 1-2 Nowak - 36., 1-3 Paciorek - 72.
Otmęt: Opioła (88. Szmilewski) - Buczyński, Hamulski, Kimmel, Stępniewski (50. Smykała) - Rychter, Kotysz, Wronka, Leśniczak (71. Wczesny), Mutke - Nowak. Trener Bartłomiej Borysewicz.
Skalnik: G. Bąk - Sukiennik, Nowacki, M. Płaza, Kuśmiruk - Czajkowski, Paciorek, D. Płaza (75. Stojko), Mroziński - Z. Bąk (57. Szypuła), Gibała. Trener Grzegorz Kutyła.
Sędziował Piotr Kapica (Kędzierzyn-Koźle). Żółte kartki: Leśniczak - Z. Bąk, Nowacki. Widzów 100.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska