Opole 2014. Po pięćdziesiątce też jest życie. Recenzja festiwalu

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
"Opole” łapie drugi oddech. Okazuje się, że po pięćdziesiątce też jest życie. A z polską piosenką zawsze lżej przez nie iść.
"Opole” łapie drugi oddech. Okazuje się, że po pięćdziesiątce też jest życie. A z polską piosenką zawsze lżej przez nie iść.
Finałowy koncert przypomniał najlepsze festiwalowe lata, ale "Opole 2014" pokazało, że nawet jeśli wszystko już było, to po pięćdziesiątce też jest życie.

Opole 2014. Wolność, kocham i rozumiem [zdjęcia]

Jubileuszowa gala, którą tegoroczny festiwal skonsumował 25-lecie odzyskania wolności, nie mogła się nie udać. Gwiazdy (a mieliśmy w finale cały estradowy nieboskłon) piosenki, które kochamy, i dobra oprawa choreograficzna to sprawdzony prze- pis na sukces. To była przysłowiowa wisienka na torcie, ale i tort w tym roku był całkiem smaczny.

ZOBACZ:
Opole 2014. 25 lat. Wolność, kocham i rozumiem [zdjęcia]
Za kulisami niedzielnego koncertu

Premiery przyniosły co najmniej dwie piosenki dobre do zabawy (Maleńczuk, Stachursky) i jedną kandydatkę na przebój, czyli "Ostatni raz" Haliny Mlynkovej, która słusznie konkurs wygrała, dystansując rywali oryginalnością brzmienia i świetnym wykonaniem. Przypomniały się dawne, dobre festiwale.

ZOBACZ:
Opole 2014. Halina Mlynkova wygrała Premiery

Nostalgię za przeszłością podsyciły jubileuszowe recitale Ryszarda Rynkowskiego i Edyty Geppert - nagrodzona po raz czwarty Grand Prix festiwalu, pokazała, co znaczy na estradzie piękno, mądrość, elegancja i niepowtarzalność.

Nadzieję, że jeszcze będziemy tego w Opolu doświadczać, dali debiutujący wykonawcy (nie tylko nagrodzeni Mateusz Ziółko i Karolina Skrzyńska), którzy zmierzyli się z trudną twórczością Czesława Niemena. Parafrazując tytuł koncertu - "Nie zginie festiwal dzięki nim". Debiuty od lat są najciekawszym konkursowym koncertem Opola. W tym roku jedyną ich porażką byli prowadzący młodzi aktorzy (wypchnięci na estradę tylko po to, by promować film "Miasto 44"), drewnianymi głosami czytający zapowiedzi.

ZOBACZ:
Mateusz Ziółko wygrał Debiuty

Po raz pierwszy od lat dosyć strawny był koncert SuperJedynek. Nudę ogłaszania wyników tajemniczego plebiscytu (ktoś kiedyś widział, ile głosów na kogo wpłynęło?), którego wyróżnikiem jest nadużywanie słowa "super", przełamano kabaretowymi wstawkami Paranienormalnych, którzy zgrabnie parodiowali różne telewizyjne talent-show. W rolę aspirującej do zostania gwiazdą wcieliła się Maryla Rodowicz, dla której to było 34. Opole. Każdy jej występ to prawdziwy supershow, a dedykowana Ukrainie piosenka "Warto czekać" to jedno z wydarzeń tego festiwalu.

ZOBACZ:
Opole 2014. Wywiady ze zwycięzcami Supejedynek

Wśród nowych SuperJedynek (nowości były cztery) największą zagadkę stanowiła wygrana zespołu Feel w kategorii SuperShow. Gdzie, co, jak? Jeśli ktoś, jak niżej podpisana, sądził, że przegapił jakieś nadzwyczajne widowisko tego zespołu, spieszę uspokoić - pod tą kategorią kryje się największa liczba zagranych koncertów. Nie było zaskoczeniem, że supergwiazdą w sieci okazał się Donatan i Cleo, ale po wysłuchaniu ich nowej piosenki, kopiującej klimaty hitu "My Słowianie" widać, że pchają się w ślepą uliczkę.

ZOBACZ:
Superjedynki 2014. Zdjęcia z koncertu

Ponieważ najlepszy występ kabaretowy pojawił się w SuperJedynkach, koncert "Folkowo i kabaretowo" warto było oglądać głównie ze względu na prowadzącego Artura Andrusa. W roli badacza dopisującego współczesne wierszyki do dzieła Oskara Kolberga (tak uczczono 200. rocznicę urodzin etnografa) był dowcipny, inteligentny i błyskotliwy, a śpiewane przez niego "tureckie" "Cyniczne córy Zurychu" nawiązywały do najlepszych wzorców piosenki kabaretowej.

ZOBACZ:
Kabareton 2014 Opole - zdjęcia

I to, co najważniejsze - trzy festiwalowe dni natchnęły optymizmem. "Opole" łapie drugi oddech. Okazuje się, że po pięćdziesiątce też jest życie. A z polską piosenką zawsze lżej przez nie iść.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska