Prezydent Opola zmienił projekt przebudowy Małego Rynku

Artur  Janowski
Artur Janowski
Na Małym Rynku nie będzie drogich siedzisk i donic.
Na Małym Rynku nie będzie drogich siedzisk i donic. Pracownia Basis
Prezydent zarządził usunięcie z projektu drogich siedzisk i donic. To ma spowodować, że nie trzeba będzie dokładać do modernizacji placu.

Gdy okazało się, że przebudowa Małego Rynku może kosztować miasto blisko 4 miliony złotych, Ryszard Zembaczyński zarządził unieważnienie przetargu i urealnienie projektu.

Dziś prezydent przyznał publicznie, że nie znał zbyt dobrze projektu przebudowy i nie wiedział np., że zaproponowana na placu mała architektura (specjalne siedziska i donice) może być aż tak droga.

- Miałem zaufanie do architektów, bo projekt był powszechnie chwalony, okazało się , że to zaufanie było jednak zbyt duże - przyznał Ryszard Zembaczyński. - Architekci zaproponowali nam osiemnaście żelbetonowych siedzisk. Ich problemem jest nie tylko wysoki koszt (oszacowano, że jedno siedzisko może kosztować nawet 15 tys. zł.), ale także kształt. To on powoduje, że woda deszczowa mogłaby się w nich zbierać i efektem ubocznym byłyby namoczone pośladki opolan. Dlatego uznałem, że takie siedziska można sobie darować i zastąpić je czymś wielokrotnie tańszym.

Prezydent powiedział, że z projektu wykreślił całą małą architekturę. Znikną więc nie tylko siedziska, ale także ozdobne donice.

- Nie oznacza to jednak, że zamierzamy rezygnować z całego projektu przebudowy Małego Rynku - podkreśla Ryszard Zembaczyński. - Pozostaje zaprojektowana zieleń, a także betonowe płyty oraz specjalny system nawadniania. Nie rezygnujemy także z tego, aby z placu zniknęły parkujące tam samochody. Uważam, że to krok w dobrym kierunku, bo aut w centrum powinno być mniej.

Prezydent przypomniał także, że dzięki przebudowie z Małego Rynku zniknie ogromna stacja trafo, która obecnie szpeci to miejsce.

- Gdybyśmy zrezygnowali z projektu, to ona dalej by tam stał, a taki stan mógłby trwać wiele lat - podkreślił Zembaczyński.

Nowa mała architektura ma pozwolić na oszczędności w okolicach 300 tysięcy złotych.

Kolejny przetarg na przebudowę placu ma być ogłoszony jeszcze w czerwcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska