W Jemilenicy, gdzie grał OKS Olesno przez moment było nerwowo. Goście prowadzili co prawda w 24. Minucie po rzucie wolnym wykonywanym tradycyjnie przez Pietrzaka, ale pierwsza część była wyrównana i zakończyła się remisem. Miejscowi doprowadzili do niego z wolnego. Drugą połowę OKS zaczął jednak wybornie. Prostopadłym podaniem popisał się Jainta, a Kowalczyk nie zmarnował sytuacji i zdobył gola strzałem z 11 metrów. Emocje były do końca, choć Naprzód niespecjalnie zagrażał bramce, ale tracił tylko gola. W doliczonym czasie wygraną gości przypieczętował Jasina.
W Kędzierzynie-Koźlu Chemik zasłużenie prowadził 1-0 po trafieniu Czepula, ale w drugiej części niepotrzebnie oddał inicjatywę MKS-owi Gogolin. Ten starał się coś zrobić, ale w 76. minucie mocnym strzałem z wolnego Jaciuk podwyższył na 2-0. Kiedy trafił Łysek było jasne, że mecz jest rozstrzygnięty, ale ambitni goście zdobyli honorową bramkę.
Z pozoru spokojnie było w Brzegu. Skalnik szybko objął prowadzenie 2-0, miał kolejne okazje i wygrywał nawet 3-0, ale w drugiej części atakowała Stal i szybko padł dla niej gol. Potem dwie okazję zmarnował Rabanda, który tym meczem zakończył karierę. Z drugiej strony nie popisał się Szypuła, a w doliczonym czasie z rzutu karnego rozmiary porażki zmniejszył Poważny.
Dziś utrzymanie zapewniły sobie Śląsk Łubniany, Pogoń Prudnik i Olimpia Lewin Brzeski. Starowice i TOR Dobrzeń Wielki mają co prawda trzy punkty mniej od tej ostatniej ekipy, ale gorszy bilans z Olimpią, więc jej już nie wyprzedzą. Ostatnia szóstka w tabeli spada do klasy okręgowej. Chyba, że miejsce w IV lidze zwolni Odra Wodzisław. Wówczas jeden z naszych zespołów się uratuje. Ligę opuszczają na pewno MKS Gogolin, Otmęt Krapkowice, GLKS Kietrz i Naprzód Jemielnica.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?