W pierwszej połowie na boisku jakby trwało badanie sił. Obie ekipy próbował coś zdziałać w ataku, ale efekt był marny. Śląsk nie oddał strzału na bramkę Ciekalskiego i ten był bezrobotny. Z kolei jego vis a vis Kozioł interweniował ledwie raz. Głową uderzał najlepszy strzelec ligi Romanowski, ale bramkarz Śląska był na posterunku.
- Zagraliśmy bez trzech podstawowych zawodników, było nas ledwo trzynastu, a trudy ostatniego miesiąca, kiedy graliśmy co trzy dni wzięły górę - ocenił Łukasz Wicher, trener zespołu z Ozimka. - To nie był nasz dobry mecz, a rywal był zdeterminowany i umiejętnie nas punktował.
Po przerwie o swoich atutach jako pierwszy przekonał Romanowski, który po dośrodkowaniu przepchnął się w polu karnym, wygrał pojedynek powietrzny z bramkarzem i dał Małejpanwi prowadzenie. Tyle, że jej piłkarze długo się z niego nie cieszyli. Śląsk w pierwszej kolejności zabezpieczał tyły, ale wyprowadzał szybkie akcje i szukał okazji w stałych fragmentach gry.
Taki wywalczył w 61. minucie po faulu Czaplińskiego. Do dośrodkowania doszedł były gracz zespołu z Ozimka Stręk i z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce. Chwilę później przyjezdni mieli kolejny rzut wolny tym razem na wprost bramki. Z około 18 metrów przymierzył tradycyjnie M. Nowak, a Ciekalski nie miał szans na obronę. Lidera dobił Stręk. Po strzale z dystansu powstało zamieszanie, a Stręk wykorzystał nieporozumienie Ciekalskiego z obrońcą.
Małapanew Ozimek - Śląsk Łubniany 1-3 (0-0)
1-0 Romanowski - 57., 1-1 Stręk - 61., 1-2 M. Nowak - 68., 1-3 Stręk - 79.
Małapanew: Ciekalski - Katzy, Czapliński, Krzymiński, Kotula - Górniaszek, Wróblewski - Gajos (65. Blozik), Romanowski, Włoch (59. Meryk) - Molendowski. Trener Łukasz Wicher.
Ślask: Kozioł - Seńkowski, M. Nowak, Kamiński, Gackowski - Skowron, Tracz, S. Nowak (46. Wiśniewski), Sobotta (69. Gawlica), Grabowiecki (80. Serwuszok) - Stręk (85. Kosztosz). Trener Dariusz Broll.
Sędziował Łukasz Pytlik (Nysa). Żółte kartki: Czapliński, Wróblewski. Widzów 100.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?