Budowa parterowego budynku w zabudowie szeregowej z 22 mieszkaniami miała ruszyć wiosną. Gdy o inwestycji dowiedzieli się właściciele okolicznych domów, od razu rozpoczęli protest.
Mieszkańcy z jednej strony zwracali uwagę, że działka przeznaczona pod budowę mieszkań była ich terenem rekreacyjnym, z drugiej nie ukrywali obaw, że budowa mieszkań socjalnych spowoduje spadek wartości ich domów.
Protest był skuteczny, bo prezydent nagle zalecił rezygnację z inwestycji wartej 1,8 miliona złotych. Zapewniano jednak wówczas, że o żadnych stratach miasta z powodu takiej decyzji być nie może.
Ratusz miał szukać innej działki, gdzie mogłyby powstać mieszkania. Liczono także, że to pozwoli wykorzystać otrzymaną dotację z Banku Gospodarstwa Krajowego.
Ale był jeszcze jeden problem, o którym nikt w urzędzie nie mówił publicznie. Firma, która wygrała przetarg na budowę mieszkań, zażądała rekompensaty w wysokości 140 tys. złotych - ustaliliśmy nieoficjalnie.
- Porozumieliśmy się jednak i zawarliśmy ugodę, na mocy której za odstąpienie od umowy wypłaciliśmy 40 tysięcy złotych odszkodowania - przyznaje Aleksander Cyganiuk, naczelnik wydziału inwestycji i przetargów Urzędu Miasta Opola.
O tej cichej ugodzie nic nie wiedzieli radni i to mimo, że dopytywali na ostatniej sesji, ile miasto straciło na wycofaniu się z budowy mieszkań.
- Będziemy więc pytać ponownie, bo chcemy wiedzieć, na jakiej podstawie wypłacono pieniądze bez wyroku sądowego i dlaczego nie przeszły one przez sesję rady miasta - tłumaczy Małgorzata Sekula, przewodnicząca klubu radnych SLD.
Przypomnijmy, że strat finansowych związanych z decyzją o zaniechaniu budowy mieszkań jest więcej.
Do kosza trafił projekt budynku wart kilkadziesiąt tysięcy złotych, a miasto nie otrzyma także ponad 500 tys. zł dotacji z BGK.
Ostatnie mieszkania socjalne Opole zbudowało w 2011 roku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?