Niepełnosprawni mogą odetchnąć z ulgą

Decyzję o zamknięciu punktów potwierdzenia zleceń na wyroby medyczne NFZ podjął zimą.

W kwietniu przestał działać w Kędzierzynie-Koźlu, a od lipca miały zostać zamknięte placówki w Brzegu i Nysie. Sprawę nagłośniła "Nowa Trybuna Opolska".

Swojego oburzenia nie kryła m.in. Helena Morelowska, która od 24 lat opiekuje się niepełnosprawną córką Beatą. Dziewczyna porusza się na wózku inwalidzkim.

- Niepełnosprawnym państwo powinno pomagać, a nie utrudniać życie - utyskiwała pani Helena. Co miesiąc musi kupować córce trzy opakowania pieluchomajtek oraz cewniki. Na te ostatnie oraz dwie paczki pieluch otrzymuje dofinansowanie z Narodowego Funduszu Zdrowia, łącznie na około 100 złotych miesięcznie. To dla niej spora kwota w domowym budżecie. Żeby dostać zniżkę, co miesiąc musi udać się do punktu potwierdzania zamówień wyrobów medycznych. Gdy go zamknięto, trzeba było jeździć do Opola.

Opolski NFZ tłumaczył, że likwidacja kędzierzyńskiej placówki i planowane zamknięcie podobnych punktów w Nysie i Brzegu to efekt wewnętrznej kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia.

Chodziło o to, że w znajdujących się tam komputerach są zapisane wrażliwe dane osobowe, które mogłyby zostać utracone bądź przejęte przez osoby niepożądane.

Po tekście nto samorządowcy z Kędzierzyna-Koźla zapowiedzieli walkę o przywrócenie punktu. Udało się.

Od 1 lipca placówki będą działać w Kędzierzynie-Koźlu i Brzegu. Trwają także rozmowy NFZ-u z władzami powiatu nyskiego nad przedłużeniem jego działalności.
W Kędzierzynie-Koźlu będzie się tym teraz zajmował pracownik starostwa. - Wnioski będą na miejscu weryfikowane pod względem formalno-prawnym i przesyłane do funduszu w Opolu. Ten odeśle je do zainteresowanych osób - tłumaczy Sylwia Grzesik z kędzierzyńskiego starostwa.
Punkt zostanie otwarty w tym samym miejscu, co poprzednio, czyli przy placu Wolności 1. Czynny będzie we wtorki i czwartki od godz. 10.00 do 14.00. W Brzegu najprawdopodobniej będzie się mieścił w budynku starostwa przy ul. Wyszyńskiego. Również ma być czynny dwa dni w tygodniu.

- Osoby, które będą się zajmowały obsługą chorych, dostały już listę najczęściej popełnianych błędów we wnioskach. Będą to poprawiać już na miejscu. Jesteśmy przekonani, że wszystko będzie przebiegać sprawnie - mówi Jerzy Pilarski, zastępca dyrektora ds. medycznych opolskiego NFZ.

- Ta decyzja z pewnością uraduje naszych chorych i niepełnosprawnych - cieszy się Aleksander Podgórny, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Brzegu.