Kontrkandydatem Cecylii Gonet był Waldemar Kościelny, lider "Solidarności" w firmie Neapco z Praszki. Cecylia Gonet pokonała go już w 1. turze głosowania, przewagą 4 głosów.
- Traktuję ten wynik jako ostrzeżenie, ale i zachętę ze strony delegatów do jeszcze lepszej pracy - mówiła Cecylia Gonet po głosowaniu. - Jednym z najważniejszych celów, jaki postawiłam sobie na kolejne 4 lata jest przekonanie młodych ludzi do naszego związku. Przecież to oni będą nas zstępować, są nasza przyszłością.
Tymczasem już od początku obrad widać było, że wielu ze 147 obecnych na sali delegatów jest przeciw Cecylii Gonet, sprawującej już od ośmiu lat funkcję przewodniczącej. Zarzucali jej m.in. że nie potrafi współpracować z tymi, którzy mają inne poglądy.
- Nie potrafiła nawet obronić własnej firmy, kietrzańskiego "Weluru", a nam mówi co i jak mamy robić - mówił Piotr Pakosz, szef sekcji pracowników oświaty i wychowania. - Od dawna nie ma kontaktu z zakładem pracy, nie wie jak wyglądają, na dole, codzienne problemy związkowców. Na tym stanowisku konieczny jest ktoś z "pierwszej linii frontu".
Nie brakowało też głosów pozytywnie oceniających dotychczasową działalność przewodniczącej.
- W trudnych chwilach, gdy nasi związkowcy byli zastraszani, ona sama i członkowie zarządu skutecznie interweniowali - przekonywał Antoni Zadrożny ze Stadniny Koni w Prudniku.
Rozmowa z Cecylią Gonet w piątkowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
