Orlik Opole zbiera pieniądze na ekstraligę

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Zawodnicy Orlika bardzo chcieliby grać wśród najlepszych polskich ekip. Czy będzie im to dane?
Zawodnicy Orlika bardzo chcieliby grać wśród najlepszych polskich ekip. Czy będzie im to dane? Sławomir Jakubowski
Działacze naszego klubu starają się tak skonstruować budżet, by móc grać w przyszłym sezonie w gronie najlepszych krajowych drużyn.

Orlik Opole zaproszenie od władz Polskiego Związku Hokeja na Lodzie do gry w ekstraklasie otrzymał miesiąc temu.

Czy rzeczywiście będzie w niej grał jeszcze nie wiadomo. Ze względów finansowych wielkich powodów do optymizmu nie ma, ale jest też nadzieja, że uda się w nowym sezonie zagrać wśród najlepszych.

Działacze Orlika Opole kilka razy spotykali się z przedstawicielami urzędu miasta. Na pomoc z tej strony liczą bowiem w pierwszej kolejności.

- Liczymy na pomoc urzędu miasta i urzędu marszałkowskiego - mówi prezes Orlika Dariusz Sułek. - Mamy deklaracje od dwóch poważnych firm, które chcą nas wesprzeć, ale one też chcą widzieć, że jest zainteresowanie ze strony władza samorządowych.

- Rzeczywiście popieramy grę Orlika w ekstraklasie - mówi wiceprezydent Opola Krzysztof Kawałko, odpowiedzialny za sport w stolicy naszego regionu. - Warto byłoby mieć ekstraklasę w Opolu. Tym bardziej, że hokeiści Orlika byli od niej o krok (przegrali w finale play off I ligi po dramatycznej walce z Naprzodem Janów - dop. red.). Zdajemy sobie sprawę, że to wiąże się również z pomocą finansową dla klubu ze strony miasta.

Formalnie pieniądze na sport w Opolu zostały przez miasto rozdysponowane na początku roku. W budżecie miejskim jest jeszcze jednak rezerwa, którą można przeznaczać na różne cele i takim może być "Orlik w ekstraklasie". Przygotowywany jest projekt uchwały przeznaczenia takich pieniędzy na klub i w najbliższy czwartek ma być on poddany pod głosowanie podczas sesji rady miasta. Można się spodziewać, że skoro jest on popierany przez prezydenta, to ma duże szanse na zaakceptowanie przez radę, w której prezydent ma większość.

Orlik chciałby dostać w granicach 250-300 tys. zł. O taką sumę będzie jednak ciężko. Realna kwota to nie więcej niż 200 tys. zł. Opolski klub ma jeszcze kilka tygodni na skonstruowanie budżetu na ekstraklasę, a po prawdzie planu budżetu, bo jest on robiony w pośpiechu.
- Ciężko w Opolu o zdobycie pieniędzy na sport i to wiedzą działacze wszystkich klubów - mówi prezes Sułek. - Będziemy się jednak starać na wszelkie sposoby wystartować w tej ekstraklasie.

Pomóc mogą kibice. Na portalu www.polakpotrafi.pl trwa bowiem zbiórka pieniędzy na grę opolskich hokeistów wśród najlepszych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska