Dyżurnego strzeleckiej komendy o prawdopodobnie nietrzeźwym kierowcy, który zamierza wyjechać z parkingu na autostradę A4, poinformował przypadkowy kierowca.
Na widok radiowozu kierujący zatrzymał się i wyszedł z auta i próbował uciec piechotą zostawiając włączony silnik. Po kilkudziesięciu metrach został zatrzymany.
- Badanie alkomatem wykazało, że kierowca ma ponad 3 promile alkoholu - mówi Katarzyna Nowak ze strzeleckiej policji. - Mężczyzna został przewieziony do izby wytrzeźwień.
Jak się okazało, jazda w stanie nietrzeźwości to nie koniec przewinień 37-letniego mieszkańca województwa śląskiego. Mężczyzna złamał ciążący na nim kilkuletni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za swoje czyny odpowie przed sądem.
Za jazdę po alkoholu grozi mu do 2 lat więzienia, natomiast za nie stosowanie się do orzeczonego zakazu sądowego kodeks przewiduje nawet do 3 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?