Rozbudowy GSW w Opolu nie będzie [wideo]

Rozbudowa GSW była planowana od wielu lat. Projekt zakłada postawienie nowego budynku, w którym pojawiłyby się powierzchnie wystawiennicze, magazyny, a także parking podziemny. Co więcej, dwa miesiące temu dotację unijną na inwestycję obiecał w Opolu minister Bogdan Zdrojewski.

Wydawało się, że rozbudowy - wartej 20 milionów złotych - nic już nie może zatrzymać. Start inwestycji planowano w przyszłym roku.

W czwartek Ryszard Zembaczyński, prezydent miasta podjął decyzję o tym, że cały projekt zostaje wstrzymany. Nie planuje się nawet złożenia wniosku o dotację w ministerstwie kultury.

- Nie stać nas na rozbudowę galerii i nie zmieni tego nawet unijne wsparcie - przyznaje Ryszard Zembaczyński. - Aby inwestycję rozpocząć musielibyśmy zapisać w wieloletnim planie finansowym 20 mln zł, a to ogromna kwota i w obecnej sytuacji budżetu miasta jest niemożliwa do przełknięcia. Osobnym problemem są zwiększone koszty utrzymania galerii, oszacowane na 2 mln zł.

Warto pamiętać, że miasto wydało 119 tys. zł na projekt budynku i sfinansowało także konkurs architektoniczny.

- Ponieśliśmy wydatki, ale czekają nas w najbliższych latach inne ważne inwestycje z czegoś musieliśmy zrezygnować - powiedział prezydent Zembaczyński.

Anna Potocka, dyrektor Galerii Sztuki Współczesnej była zaskoczona decyzją prezydenta, o której dowiedziała się od dziennikarza nto.

- Nie poddaję się. Uważam, że nadal jest szansa na rozbudowę. Decyzja nie jest ostateczna, a wniosek o dotację można jeszcze złożyć w styczniu 2015 roku, gdy będzie już nowa rada miasta - mówi Anna Potocka.

Problem w tym, że po wyborach będzie też nowy prezydent, a to właśnie Ryszard Zembaczyński był największym przyjacielem galerii. Dlatego znalazły się pieniądze na remont obecnego budynku, a także stworzenie Art Punktu, czy placu wystawienniczego przed budynkiem galerii.

- Jeśli teraz nie zdecydujemy się na rozbudowę galerii przy udziale unijnych pieniędzy, to drugiej takiej okazji możemy już nie mieć - podkreśla Anna Potocka.