Dwa razy więcej porodów w brzeskim szpitalu

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Córka państwa Wszołów przyszła na świat kilka dni temu, a rodzice byli bardzo zadowoleni z opieki zarówno na oddziale położniczym jak i noworodkowym.
Córka państwa Wszołów przyszła na świat kilka dni temu, a rodzice byli bardzo zadowoleni z opieki zarówno na oddziale położniczym jak i noworodkowym. Jarosław Staśkiewicz
Od początku roku w Brzeskim Centrum Medycznym urodziło się już 275 dzieci, czyli więcej, niż przez cały 2013 rok. Po przyjściu nowych lekarzy opinie o porodówce zmieniły się jak za sprawą czarodziejskiej różdżki.

- Pierwsze dziecko, ale słyszałam, że warunki się poprawiły i rzeczywiście, jestem bardzo zadowolona - mówi Agnieszka Wszoła, która kilka dni temu w Brzeskim Centrum Medycznym urodziła Milenkę. - Rozmawiałam też z koleżanką, która myślała o porodzie w Opolu, ale zdecyduje się na Brzeg - dodaje pani Agnieszka.

- Dyrekcji bardzo zależało, żeby poprawić wskaźnik porodów i udało nam się to już o ponad 100 procent - mówi Marcin Kalus, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego.

Zarówno ordynator, jak i trzech kolejnych ginekologów zaczęło pracę w BCM w ostatnim kwartale ubiegłego roku i to właśnie w tym większość brzeżan upatruje przyczyn tego porodowego boomu.

Wcześniej przez dwa lata z rzędu liczba porodów nie przekraczała 300, a brzeżanki znacznie częściej wybierały szpitale w Oławie, Namysłowie i Opolu.

Wszystko wskazuje na to, że ta tendencja odwróciła się i do końca roku w BCM spodziewanych jest ponad 500 urodzeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska