Turyści ze Sri Lanki i Madagaskaru przyjeżdżają do grodu rycerskiego pod Byczyną

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Gród rycerski pod Byczyną.
Gród rycerski pod Byczyną. Archiwum
Replikę grodu rycerskiego rocznie odwiedza 60 tysięcy osób. Gród czynny jest 24 godziny na dobę, można w nim nocować.

Zbudowany w 2007 roku gród rycerski w Biskupicach, nad zalewem Brzózki pod Byczyną, jest jedną z największych atrakcji turystycznych na Opolszczyźnie.

Rocznie odwiedza go 60 tysięcy osób. Replikę średniowiecznego grodu obejrzeli już goście z kilkudziesięciu krajów, w tym ze Sri Lanki, Madagaskaru, Kuby i Australii. Gród czynny jest 24 godziny na dobę, można w nim nocować.

- Mamy tylu chętnych, że wycieczki zapisują się u nas 1,5-rocznym wyprzedzeniem, teraz przyjmujemy zapisy na rok 2016 - mówi Andrzej Kościuk, efendi grodu rycerskiego.

W byczyńskim grodzie programy kręcą telewizje ogólnopolskie (był tu już m.in. Jarosław Kret i Maciej Orłoś). We wrześniu zjadą tutaj miłośnicy mocnej muzyki na Opole Metal Festival.

Gród rycerski pod Byczyną to również zakład pracy. W sezonie pracuje tam 12-14 osób.

Wakacje w grodzie spędzi w tym roku m.in. 40 dzieci Polonii rumuńskiej, a także 120 dzieci z potrzebujących rodzin z Polski i Czech.

- Napisaliśmy projekt, dostaliśmy dofinansowanie z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ale rycerze dokładają z własnych środków 30 tys. zł - mówi efendi Andrzej Kościuk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska