Artur Widłak kończy romans z Twoim Ruchem

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Artur Widłak (na zdjęciu z Dorotą Tomalą) uznał, że lepiej będzie, jeśli porzuci szyld Janusza Palikota. - Nie jesteśmy antyklerykałami, nas interesuje miasto, a nie światopogląd - mówi.
Artur Widłak (na zdjęciu z Dorotą Tomalą) uznał, że lepiej będzie, jeśli porzuci szyld Janusza Palikota. - Nie jesteśmy antyklerykałami, nas interesuje miasto, a nie światopogląd - mówi. Tomasz Kapica
Były kędzierzyński starosta zakłada przed wyborami obywatelski komitet.

W wiosennych wyborach do Parlamentu Europejskiego Artur Widłak startował z list Twojego Ruchu, za którym stoi Janusz Palikot. Spekulowano, że Widłak zwiąże się na dłużej z tą partią, która mogłaby np. sfinansować jego kampanię w walce o fotel prezydenta Kędzierzyna-Koźla. Już wiadomo, że tak się jednak nie stanie.

- Zakładam obywatelski komitet, do którego zapraszamy wszystkich - i wierzących, i niewierzących. Nie chcemy przekładać ogólnopolskiej polityki na lokalny grunt - tłumaczy Artur Widłak. Na razie nie chce zdradzać nazwisk osób, z którymi ów komitet zakłada. Nam powiedział tylko o jednym, to Dorota Tomala, charyzmatyczna radna powiatowa, związana od lat z lewicą.

Oboje byli członkami zarządu powiatu, który został odwołany rok temu. Widłak i Tomala mają być lokomotywami komitetu, który planuje wystawić swoich kandydatów zarówno do rady miasta, jak i powiatu. Chociaż były kędzierzyński starosta nie chce zdradzać szczegółów, to z naszych informacji wynika, że jeden z nich ma być kandydatem na prezydenta, a drugi na starostę.

W tym drugim wypadku trzeba pamiętać jednak, że starostę wybierają radni powiatu. Największe szanse na wybór ma to ugrupowanie, które wprowadzi do samorządu największą liczbę radnych. Realnie biorąc, Widłak i Tomala musieliby zebrać pod swoim szyldem kilka naprawdę znanych lokalnych nazwisk, aby taki scenariusz był w ogóle realny. Taka strategia okazała się zwycięska cztery lata temu, kiedy komitet Tomasza Wantuły zebrał wokół siebie m.in. znanych lekarzy i osiedlowych liderów. Jego skład także dość długo był tajemnicą.

Artur Widłak chce się już chwalić programem, ale na razie to zbitka niewiele wnoszących sloganów: m.in. walka o inwestorów i plany zatrzymania młodych ludzi w mieście.
Swoich wyborczych planów wciąż nie sprecyzowało jeszcze Prawo i Sprawiedliwość.

- Przed końcem lipca musimy wysłać propozycje kandydatów na prezydentów do Warszawy na komitet wykonawczy. To tam zapadną decyzje - tłumaczy Robert Młodziński, szef PiS w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim.

Nieoficjalnie wiadomo, że z ramienia tej partii o fotel prezydenta będzie się ubiegał sam Robert Młodziński albo też miejski radny Grzegorz Peczkis.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska