Autobus widmo w centrum Opola [wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Do autobusu już próbują się dobierać złomiarze.
Do autobusu już próbują się dobierać złomiarze. Arti
Od półtora roku opuszczony pojazd stoi na ulicy Drzymały. Okoliczni mieszkańcy już stracili nadzieję, że wrak kiedykolwiek zniknie.

Autobus na śląskich rejestracjach pojawił na jezdni obok Urzędu Kontroli Skarbowej. Początkowo mieszkańcy myśleli, że to efekt awarii, ale po kilku tygodniach oczekiwania zaczęli dzwonić do Straży Miejskiej.

- Podejrzewaliśmy, że ten pojazd ktoś zwyczajnie porzucił - opowiada jeden z mieszkańców ul. Drzymały.

Strażnicy zapewniali, że sprawą się zajmą. Szkopuł w tym, że minęło już półtora roku, a autobus nadal stoi. Gołym okiem widać, że nikt o niego nie dba. Co więcej na drzwiach widać ślady, jakby ktoś wiele razy próbował go otworzyć.

Krzysztof Maślak, zastępca komendanta Straży Miejskiej przekonuje, że strażnicy zajmują się sprawą autobusu.

- Prowadzimy wiele spraw pozostawionych pojazdów, ale ta jest wyjątkowo trudna - przyznaje Maślak.

Po pierwsze rzadko ktoś porzuca autobus, po drugie pojazd zmienił już kilka razy właściciela. Strażnicy przekonują jednak, że jeszcze w tym miesiącu wrak powinien zniknąć z ul. Drzymały.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska