Opolskie zoo ma nowych mieszkańców

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Lori mały w naturze zamieszkuje lasy deszczowe Wietnamu i Laosu. Jest zagrożony wyginięciem.
Lori mały w naturze zamieszkuje lasy deszczowe Wietnamu i Laosu. Jest zagrożony wyginięciem. Sławomir Mielnik
Z Rygi przyjechała samica lori małego i 12 gatunków różnych płazów do nowego pawilonu.

Opolski ogród ma już samca lori małego. Samiczka, która przyjechała do Opola, zostanie jego partnerką. Jeszcze nie wiadomo, kiedy po raz pierwszy się spotkają, bo nowa mieszkanka zoo musi przejść specjalną kwarantannę.

Lori to zwierzęta o niezwykłym, niemal hipnotycznym spojrzeniu dzięki nienaturalnie wielkim oczom. Zwierzęta te prowadzą nadrzewny tryb życia i na pozór wydają się powolne i ślamazarne, ale wystarczy, żeby w ich pobliżu pojawił się jakiś owad.

- Polują błyskawicznie. Są niezwykle skutecznymi myśliwymi - mówi Anna Włodarczyk, asystent w opolskim ogrodzie.

W Opolu będą się żywiły szarańczą i owocami. Lori można oglądać na ekspozycji obok goryli. Żeby odwiedzający zoo mogli je podziwiać, trzeba było zamienić im dzień z nocą. Stało się tak dzięki specjalnemu oświetleniu.

Z Rygi przyjechały do Opola także płazy, jest ich w sumie aż 150 osobników. Są wśród nich żaby pomidorowe, rzekotka czerwonooka, bardzo rzadka traszka irańska oraz drzewołazy. Te ostatnie w naturze są niezwykle trującymi zwierzętami.

- Toksyny wydzielają przez skórę. Trucizny są tak silne, że Indianie maczają w nich groty swoich strzał. Jedno zranienie może spowodować paraliż albo śmierć - mówi Krzysztof Kazanowski, zastępca dyrektora zoo.

Płazy zamieszkają w pawilonie, którego budowa ma ruszyć na początku sierpnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska