Mickiewicz będzie beniaminkiem. W poprzednim sezonie zajął 2. miejsce w III lidze opolskiej i uzyskał prawo gry w barażach o awans do wyższej klasy. Odpadł z rywalizacji w jednym z turniejów półfinałowych. Jednak wobec reorganizacji rozgrywek, powiększeniu ekstraklasy oraz I ligi, w II lidze powstało kilka wolnych miejsc. Działacze z Kluczborka zgłosili akces udziału w rozgrywkach i zostali przyjęci.
- Chęć gry w II lidze wyraziło kilka drużyn, które musiały spełnić wiele kryteriów - mówi Józef Golenia, członek zarządu Mickiewicza. - Należało mieć odpowiednią halę i zabezpieczenie finansowe, brano też pod uwagę zainteresowanie oraz oprawy meczów. My wszystkie warunki spełnialiśmy, dlatego PZPS zaprosił nas do rozgrywek.
Zadaniem działaczy będzie zbudowanie zespołu, który zapewni odpowiedni poziom sportowy. Zespół nadal będzie prowadził Mariusz Łysiak.
- Prowadzimy rozmowy z zawodnikami, którzy mają wzmocnić zespół - przyznaje Józef Golenia. - Jest pięciu kandydatów, którzy w trzeciej lidze należeli do czołowych graczy. Jest też czterech zawodników grających w II lidze oraz jeden siatkarz z I ligi.
Problemem wydaje się fakt, że Mickiewicz trafił do grupy dolnośląsko-lubuskiej. To oznacza dalekie wyjazdy i brak meczów derbowych. Pozostałe trzy nasze męskie drużyny zagrają w grupie opolsko-śląskiej. Z kolei w II lidze kobiet mamy jednego przedstawiciela - SMS LO II Opole, który w ostatnim sezonie był w czołówce rozgrywek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
