Awantura o miejską działkę w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Spór będzie musiał rozsądzić urząd miasta.
Spór będzie musiał rozsądzić urząd miasta. Archiwum
Rada dzielnicy Wróblin i Muzeum Śląska Opolskiego chcą przejąć tę samą działkę. Spór będzie musiał rozsądzić urząd miasta.

Chodzi o niewielki teren o powierzchni 551 metrów kwadratowych przylegający do dawnego budynku szkoły. Zamknięta wiele lat temu podstawówka jest teraz własnością Muzeum Śląska Opolskiego. Muzealnicy dostali budynek od miasta i urządzili tam magazyn. Otrzymać mieli też teren przylegający do budynku. Taka obietnica padła wiele lat temu.

Muzeum działkę ogrodziło, ale terenu do tej pory nie dostało. I to mimo, że sprawa stanęła na sesji, a uchwała o przekazaniu gruntu była podpisana przez prezydenta. Nagle okazało się bowiem, że terenem zainteresowana jest powstała w tym roku rada dzielnicy Wróblin.

- Planujemy na tym terenie zbudować pawilon, w którym będzie nasze miejsce spotkań, a także pomieszczenie, gdzie mogłaby powstać świetlica dzielnicowa, utrzymywana przez miasto - tłumaczy Ginter Cebula, radny dzielnicy Wróblin.

Radni dzielnicy podkreślają, że chcieli aby takie pomieszczenie powstało w dawnym budynku szkoły. Gotowi byli je własnym sumptem wyremontować.

- Szkołę można podzielić na część dla muzeum, i na taką, gdzie mogliby wchodzić mieszkańcy - ocenia Sebastian Raudzis, kolejny przedstawiciel rady. - Niestety naszą propozycję muzeum odrzuciło. W tej sytuacji musimy mieć teren, gdzie moglibyśmy stworzyć miejsce spotkań. Wstyd się przyznać, ale dziś takiego lokalu nie ma w całej dzielnicy.

Urszula Zajączkowska, dyrektor MŚO przypomina, że teren obok budynku szkoły już dawno powinien być własnością muzeum.

- Chcemy się tam rozbudować, bo cierpimy na brak miejsc do przechowywania zbiorów - tłumaczy Zajączkowska.

Dyrektorka dodaje, że tuż obok tego terenu są inne działki, które rada może wykorzystać. - Działki przy szkole nie oddamy - podkreśla dyrektor.

Członkowie rady tłumaczą z kolei, że na innych działkach powstać ma teren rekreacyjny i plac zabaw. Sytuacja jest patowa, a decyzję będzie musiał podjąć zastępca prezydenta Krzysztof Kawałko.

- Będziemy szukać kompromisowego rozwiązania - zapowiada wiceprezydent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska