2,5 tys. zł brutto. Tyle statystycznie zarabia młody Opolanin

Tomasz Kapica
Młodzi mają nadzieję, że wyższe pensje zapewnią im praktyki (na zdjęciu CKPiU w Kędzierzynie-Koźlu), które odbywają jeszcze w trakcie nauki.
Młodzi mają nadzieję, że wyższe pensje zapewnią im praktyki (na zdjęciu CKPiU w Kędzierzynie-Koźlu), które odbywają jeszcze w trakcie nauki. Daniel Polak
Przeciętne wynagrodzenie przez pierwszy rok pracy na Opolszczyźnie wynosi 2,5 tys. zł brutto. Statystyki winduje jednak stolica województwa, na peryferiach młodzi zarabiają najniższą krajową.

Marek Staniszczyn z Kędzierzyna-Koźla zaczął szukać pracy zaraz po zrobieniu magisterki z politologii.

- Przez pół roku nie mogłem w ogóle znaleźć pracy - opowiada młody mężczyzna. - Potem znalazłem zajęcie w sklepie za 1800 zł na rękę. I to na umowę-zlecenie. Teraz znów szukam czegoś nowego. Jak nie znajdę, to chyba wyjadę za granicę. Dla ludzi rozpoczynających karierę zawodową albo nie ma pracy w ogóle, albo jest za grosze.

Przeciętne wynagrodzenie na Opolszczyźnie w pierwszym roku pracy zawodowej wynosi 2,5 tysiąca zł brutto, czyli niewiele ponad 2 tys. zł na rękę.

Dane takie zebrała firma Sedlak&Sedlak, która przygotowała raport pn. Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń.

Z kolei przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze opolskich przedsiębiorstw wynosi 3472 zł brutto. To oznacza, że rozpoczynający pracę Opolanie zarabiają średnio o tysiąc złotych mniej niż ich bardziej doświadczeni koledzy.

Dla obserwatorów rynku pracy kwota 2,5 tys. zł brutto na początek i tak wydaje się przeszacowana.

- Jak patrzę na ogłoszenia dla ludzi zaczynających pracę, to zdecydowana większość jest za 1680 zł, czyli najniższą krajową - mówi Grażyna Klimko, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Prudniku. Zdaniem dyr. Klimko mamy do czynienia z dużym zróżnicowaniem płac pomiędzy stolicą Opolszczyzny i jej peryferiami. - U mnie w powiecie bezrobocie wynosi 17,5 procent, a w Opolu 5 procent - podkreśla szefowa prudnickiego PUP. - To musi mieć duże przełożenie na pensje. Tam, gdzie bezrobocie jest duże, pracuje się często za najniższą krajową.

Marta Rostropowicz-Miśko, polityk społeczny z Uniwersytetu Opolskiego, tłumaczy jednak, że nawet przeciętna pensja w wysokości 2,5 tys. brutto nie przekona wielu młodych Opolan do pozostania w regionie i założenia tu rodziny.

- Z moich badań na młodych kobietach wyjeżdżających do pracy za granicę wynika, że zarabiają tam na początek od 1000 do 1400 euro miesięcznie. Nawet po odliczeniu kosztów utrzymania te zarobki są wyższe, a więc będą zachęcały młodych ludzi do emigracji zarobkowych - uważa dr Rostropowicz-Miśko.

U sąsiadów płacą lepiej

W województwie śląskim przeciętne zarobki w pierwszym roku po szkole są dokładnie takie same jak na Opolszczyźnie. Z kolei w woj. dolnośląskim ludzie o najkrótszym stażu pracy zarabiają przeciętnie o 300 złotych więcej.

Przeciętne wynagrodzenie w całej Polsce dla rozpoczynających karierę zawodową wynosi 2632 złote brutto. Jest o blisko 1600 złotych mniejsze, niż wynosi płaca osób z dłuższym stażem. Najlepsze zarobki na starcie mają młodzi pracujący w województwie mazowieckim - tam przeciętna pensja dla osób pracujących przez pierwszy rok wynosi 3000 zł. Najniższa jest w woj. świętokrzyskim - 2000 zł - i warmińsko-mazurskim - 2055 złotych.

Źródło: Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska