Mariusz M. z Niemodlina zwabił kupca do wsi i strzelał do niego z rewolweru

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
archiwum
Mariusz M. twierdzi, że chciał tylko postraszyć swoją ofiarę. Prokuratura skierowała właśnie do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Sprawcy grozi do 12 lat więzienia.

Pokrzywdzony w listopadzie ubiegłego roku zamieścił ogłoszenie, że skupuje beczki po piwie. Odpowiedział na nie Mariusz M., 29-letni mieszkaniec gminy Niemodlin.

Mężczyźni ustalili telefonicznie, że ogłoszeniodawca kupi od Mariusza M. 32 beczki, które ten rzekomo trzymał na posesji ojca.

Ostatecznie spotkali się na dworcu PKS w Grodkowie, a stamtąd pojechali do wioski, w której miały czekać przygotowane do sprzedaży beczki. Z aktu oskarżenia wynika, że na miejscu Mariusz M. wyciągnął spod kurtki rewolwer, a następnie zaczął strzelać w kierunku kupca grożąc mu śmiercią.

Pokrzywdzony był zapięty pasami bezpieczeństwa, więc mógł jedynie osłaniać twarz rękoma przed strzałami. W pewnym momencie doszło do szarpaniny, w wyniku której napadnięty został kilkakrotnie uderzony rękojeścią pistoletu w twarz.

Pokrzywdzonemu udało się wyszarpnąć pistolet, odpiąć pasy i wysiąść z auta. Wtedy okazało się, że Mariusz M. ma jeszcze pistolet gazowy, z którego zaczął strzelać. Napadnięty mężczyzna zdołał jednak uciec i wezwać policję.

Śledczy ustalili, że Mariusz M. chciał ukraść mężczyźnie pieniądze. Umówili się na transakcję, więc wiedział, że kupiec ma przy sobie ok. 3 tys. zł.

Mariusz M. był już wielokrotnie karany. Jego sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Nysie. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska