- Od dwóch dni jestem w drodze - mówił w sobotę wieczorem Robert Ćwikliński. - Odwiedziłem już takie kluby, jak Zagłębie Lubin, Moto Jelcz-Oława, Śląsk Wrocław, Stal Brzeg i oczywiście Odrę Opole. W każdym z klubów środowisko kibiców ofiarowuje na rzecz opolskiego hospicjum "Betania" koszulkę swojej drużyny z autografami zawodników. Przyjmują mnie bardzo ciepło. W Oławie poczęstowano mnie domowym obiadem, w Lubinie, choć dotarłem tam wieczorem, mogłem obejrzeć stadion i spotkać się z jednym z zawodników. Sobota była ciężkim dniem, bo prawie przez cały dzień pedałowałem pod wiatr. W niedzielę ruszyłem w stronę Bytomia i czarnego Śląska.
Robert jest zaangażowanym kibicem Odry. Takim dopingującym całym sercem. W ciągu około trzech tygodni chce przejechać 1500 km. Odwiedzi ponad 40 klubów piłkarskich i będzie zbierał koszulki z autografami. Wszystkie one trafią na Allegro na ogólnopolską licytację, a dochód z z niej zostanie przeznaczony dla "Betanii".
Pomaganiem “Betanii" Robert “zaraził się" od swego brata Łukasza (wrócił właśnie z rowerowej wyprawy na rzecz hospicjum przez pustynię Gobi). Robert chce pomóc pacjentom hospicjum, ale też pokazać, że kibice - wbrew stereotypowi - nie są bandytami.
- Na wsparcie opolskiego hospicjum zdecydowały się także te stowarzyszenia kibiców, które wcale nie przyjaźnią się z Odrą - dodaje Robert. - Jeden z kibiców Śląska Wrocław ofiarował “Betanii" koszulkę, w której jeden z zawodników tego klubu zagrał w eliminacjach do Ligi Mistrzów.
W “Betanii" udało się już zgromadzić ponad 20 koszulek przekazanych przez kluby, które mieszczą się poza trasą przejazdu Roberta. Jest wśród nich także koszulka z podpisem Jakuba Błaszczykowskiego.
- Po zakończeniu wyprawy Roberta zapraszamy serdecznie do licytowania przywiezionych koszulek na “Allegro" - mówi Katarzyna Dera menedżer projektów w Stowarzyszeniu Hospicjum Opolskie. - Licytacja tych, które mamy, rozpoczęła się. Do akcji można się także włączyć za pomocą portalu siepomaga.pl (www.siepomaga.pl/r/kibicowskawyprawa).
Katarzyna Dera ujawnia, że dochód z akcji ma zasilić nie tylko bieżącą działalność.
- Marzy nam się zakup pieca do pieczenia, by w "Betanii" jak w domu pachniało ciastem. Przygotowujemy książkę kucharską z przepisami ofiarowanymi przez naszych pacjentów. Mamy nadzieję, że wkrótce niektóre uda się wypróbować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?