III liga piłkarska: Piast II Gliwice - Skalnik Gracze 4-0

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Obrońca Skalnika Krzysztof Rogan.
Obrońca Skalnika Krzysztof Rogan. Archiwum
Trzeciej porażki z rzędu doznał beniaminek z Graczy i szybko musi się przełamać, aby nie zostać czerwoną latarnią ligi do jej zakończenia.

Do dyspozycji trenera Skalnika Grzegorz Kutyły byli wczoraj pozyskani z Polonii Głubczyce Piotr i Tomasz Kowalczykowie, którzy wzmacniają tym samym defensywę beniaminka. Obaj wybiegli wczoraj w podstawowym składzie, a wraz z kolegami od początku musieli odpierać ataki rezerw solidnie wzmocnionych ligowcami z ekstraklasowego Piasta Gliwice. W ich szeregach pojawili się m.in. Dawid Janczyk, Armando Nieves, Bartosz Szeliga i Kornel Osyra. Najgroźniejszy był jednak ex-pomocnik Ruchu Zdzieszowice Krzysztof Hałgas.

Trzykrotnie jego uderzania w dobrych i bardzo dobrych sytuacjach świetnie bronił jednak bramkarz z Graczy, ale przy czwartej próbie Hałgas dopiął swego i celnie dobił uderzenie z dystansu kolegi. Piast objął w 37. min prowadzenie 1-0.

Obraz gry nie ulegał znaczącej zmianie, choć nasi piłkarze zwłaszcza po przerwie starali się znaleźć odpowiedź w kontrataku. Okazji wielu nie mieli, groźnego strzału nie zanotowali, za to wykazywać musiał się między słupkami P. Kowalczyk. Wybornie odbił on piłkę po główce Piotra Kwaśniewskiego, aby skapitulować po strzale Sebastiana Kubika i obronić "wolnego" Patryka Dziczka. Potem nowy golkiper Skalnika jeszcze dwa razy sięgał do siatki po trafieniach Hałgasa.
Piast II Gliwice - Skalnik Gracze 4-0 (1-0)**
Bramka: 1-0 Hałgas - 37., 2-0 Kubik - 63., 3-0 Hałgas - 80., 4-0 Hałgas - 83.
Skalnik: P. Kowalczyk - Parada (85. Sukiennik), Rogan, Ficoń I, T. Kowalczyk - Mroziński, Gibała, Paciorek, Lenkiewicz (46. Czajkowski) - Stępień (73. Wawrzyniak), Szypuła (60. Z. Bąk). Trener Grzegorz Kutyła
Sędziował Ireneusz Sipiora (Prudnik). Żółta kartka: Ficoń. Widzów 120**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska