Saltex IV liga: Polonia Głubczyce - Czarni Otmuchów 3-0

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Przemysława Strąga (z lewej) powstrzymuje Rafał Czarnecki.
Przemysława Strąga (z lewej) powstrzymuje Rafał Czarnecki. Sławomir Jakubowski
W starciu dwóch spadkowiczów jeden był tłem dla drugiego. Polonia wygrała pewnie i zasłużenie, a wymiar kary był najniższy z możliwych.

W poprzednim sezonie ekipa z Głubczyc wygrała 2-0 i zremisowała z lokalnym rywalem 0-0. Przed tymi rozgrywkami więcej zmian było w Polonii, więc wydawało się, że atut zgrania jest po stronie rywala. Ten jest jednak pozbawiony kilku ważnych graczy na czele z Wąchałą i Łozińskim. Efekt? W Głubczycach goście oddali jeden celny strzał i powinni przegrać nawet 0-8!

Spotkanie rozpoczęło się od ostrzeżenia dla ekipy z Otmuchowa, gdyż po minucie w spojenie trafił Kilklaisz. W 5. minucie idealną okazję miał z kolei Cieślik, ale nie trafił do pustej bramki. Potem gości uratował jeszcze Mańczyk, broniąc w sytuacji sam na sam z Milewskim.

Trzy razy jednak skapitulował. Po rzucie wolnym Złoczowski sprytnie przepuścił między nogami piłkę zagraną po ziemi, a tą przejął Kiklaisz. Pierwszy strzał zablokował obrońca, ale poprawka była dużo lepsza. Od 39. minuty miejscowi prowadzili. Podwyższył Złoczowski, który po dośrodkowaniu uderzył... plecami. Wreszcie na zakończenie meczu indywidualną akcję wykończył Kiklaisz.

Te okazje Polonia wykorzystała, ale tych zmarnowanych było dużo więcej. Dwa razy w sytuacjach sam na sam bronił bowiem Mańczyk. Kiklaisz trafił w słupek i poprzeczkę, jego wyczyn skopiował raz Wanat, Złoczowski z rzutu wolnego trafił w słupek, a po ładnym strzale Greka była poprzeczka.
- Szybko zaczęły się pojawiać okazje, można było wygrać wyżej, ale najważniejsze jest zwycięstwo w dobrym stylu - powiedział opiekun gospodarzy Marek Hanzel. - Mieliśmy od początku przewagę, ale długo z niej nic nie wynikało. Rywal coś próbował, ale nie popełnialiśmy błędów i graliśmy uważnie w środku pola i defensywie.

Polonia Głubczyce - Czarni Otmuchów 3-0 (2-0)
1-0 Kiklaisz - 39., 2-0 Złoczowski - 51., 3-0 Kiklaisz - 90.
Polonia: Woźniak - Lenartowicz, Wiciak, Jamuła, Kikliasz - Milewski (75. Kobylnik), Czarnecki, Wanat (88. Sobociński), Złoczowski, Krywko (26. Rudziński) - Cieślik (59. Grek). Trener Marek Hanzel
Czarni: Mańczyk - Szewczyk, Marzec, Zaczyk, Kilian (46. Strąg) - Marszałek (78. Gaweł), Łaciak, Śliż (56. Rychlik, 68. Dyndor), Szeląg, Stec - P. Magier. Trener Tomasz Rak
Sędziował: Łukasz Kulesa (Opole). Żółte kartki: Wanat, Wiciak, Kobylnik - P. Magier. Czerwona kartka: P. Magier (73., druga żółta). Widzów: 220

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska