Strzelał z okna do policjantów, trafił do szpitala na badania

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Wszystko rozegrało się w poniedziałkową noc w jednej z kamienic przy ul. Reymonta. Sąsiedzi usłyszeli odgłosy strzałów. 35-latek strzelał w kierunku bloków z naprzeciwka.
Wszystko rozegrało się w poniedziałkową noc w jednej z kamienic przy ul. Reymonta. Sąsiedzi usłyszeli odgłosy strzałów. 35-latek strzelał w kierunku bloków z naprzeciwka. Archiwum
Mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu i nie chciał wpuścić funkcjonariuszy. Ci weszli do środka z pomocą strażaków.

35-letni mieszkaniec Brzegu trafił na obserwację do szpitala, lada dzień zostanie przesłuchany i wówczas prokurator zdecyduje o ewentualnym przedstawieniu mu zarzutów - informuje starszy sierżant Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.

Wszystko rozegrało się w poniedziałkową noc w jednej z kamienic przy ul. Reymonta. Sąsiedzi usłyszeli odgłosy strzałów. 35-latek strzelał w kierunku bloków z naprzeciwka.

Zawiadomili policję. Kiedy patrol podjechał pod blok, strzały padły w kierunku radiowozu i funkcjonariuszy. Policjanci nie byli pewni, z jakiej broni strzela do nich z okna mieszkaniec bloku, więc na wszelki wypadek wezwali posiłki, straż pożarną i pogotowie.

Mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu, nie chciał otworzyć drzwi. Mundurowym udało się wejść do środka przez okno, które wcześniej wybili strażacy.

35-latek został zatrzymany. W szpitalu pobrano mu krew na zawartość alkoholu i środków odurzających. Okazało się, że strzelał z wiatrówki. Broń została przekazana do badań balistycznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska