Krzysztof Rejno dołączył do Zaksy

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Krzysztof Rejno w poprzednim sezonie grał w Stali AZS Nysa. Teraz powalczy o miejsce w składzie drużyny z Kędzierzyna-Koźla.
Krzysztof Rejno w poprzednim sezonie grał w Stali AZS Nysa. Teraz powalczy o miejsce w składzie drużyny z Kędzierzyna-Koźla. Oliwer Kubus
Zespół pod wodzą Sebastiana Świderskiego rozpoczął przygotowania do najbliższego sezonu w ekstraklasie. Na razie szkoleniowiec ekipy z Kędzierzyna-Koźla ma do dyspozycji ośmiu zawodników.

Powód absencji sześciu graczy jest jasny. Paweł Zagumny, Marcin Możdzonek i nowy libero zespołu Paweł Zatorski przygotowują się z reprezentacją Polski do zbliżających się mistrzostw świata, które odbędą się w naszym kraju.

Na tej samej imprezie z kadrą Brazylii wystąpi z kolei nowy nabytek Zaksy Lucas Loh. Z naszą kadrą juniorów ćwiczy natomiast Paweł Gryc, który znalazł się w 14-osobowym składzie Zaksy, a inny tryb przygotowań ma już niemal tradycyjnie Dominik Witczak.

- Dominik cały czas uczestniczy w cyklu rozgrywek siatkówki plażowej w naszym kraju - mówi trener Świderski. -Dołączy do zespołu po tym jak pod koniec sierpnia rozgrywki na piasku się zakończą.

Trener Świderski i jego nowy asystent Michał Chadała mają więc do dyspozycji ośmiu zawodników. Są to doskonale znani kędzierzyńskim kibicom: Jurij Gladyr, Łukasz Wiśniewski, Grzegorz Bociek, Michał Ruciak, Dick Kooy oraz Krzysztof Zapłacki, który grał dotychczas głównie w drużynie MłodejZaksy. Oprócz tego są: nowy rozgrywający - reprezentant Holandii - Nimir Abdel-Aziz oraz środkowy Krzysztof Rejno, który ostatnio występował w Stali AZS Nysa.

- Krzysiek dołączył już do naszego zespołu i powalczy o miejsce na środku siatki - zaznacza trener Świderski. - Grupa, którą mamy na treningach jest całkiem liczna, porównując to choćby do poprzednich lat, gdy obowiązki reprezentacyjne sprawiały, że zawodników było znacznie mniej. Na razie bardzo powoli i spokojnie wchodzimy w trening. Swoje trzeba też wypocić na siłowni. Z czasem obciążenia będą rosnąć, ale też więcej będzie tego co zawodnicy lubią czyli gry. Na razie skupiamy się na pracy nad siłą i wytrzymałością. Stopniowo będziemy przechodzić do zabawy z piłkami. Do rozpoczęcia sezonu mamy jeszcze prawie dwa miesiące, więc czasu na spokojną pracę jest całkiem sporo. Ważne, że wszyscy w drużynie są zdrowi łącznie z Jurkiem Gladyrem, który pod koniec ubiegłego sezonu zmagał się z kontuzją.
Szalone tempo ligi
Sezon ligowy ze względu na wrześniowe mistrzostwa świata rozpocznie się dopiero 4 października.Wtedy to w 1. kolejce ZAKSA zagra na wyjeździe z AZS-em Częstochowa. Tydzień później podejmie natomiast we własnej hali ekipę Trefla Gdańsk. Pierwsza runda rozgrywek fazy zasadniczej odbywać się będzie w prawdziwie szalonym tempie. Po powiększeniu ekstraklasy z 12 do 14 drużyn jej rozegranie zaplanowano zaledwie na osiem tygodni (potrwa do 29 listopada). W tym czasie aż pięć kolejek odbędzie się w środku tygodnia. Tempo II rundy również będzie dość duże. Faza zasadnicza w tym sezonie zakończy się bowiem już 21 lutego przyszłego roku. W planie nie ma przerwy świąteczno-noworocznej. W ostatni weekend tego roku (27-28 grudnia) będziemy mieli w Kędzierzynie-Koźlu hitowo zapowiadający się mecz naszego zespołu z mistrzem Polski -Skrą Bełchatów. Do takiego maratonu trzeba się solidnie przygotować.
ZAKSA przed sezonem ma zaplanowanych osiem gier sparingowych. Pierwszą z nich będzie starcie z beniaminkiem ekstraklasy - MKS-em Będzin, które odbędzie się w Głogówku 5 września.
- W planie mamy jeszcze choćby mecz Superpucharu Opolszczyzny z zespołem z Nysy, który ma się odbyć w Niemodlinie czy udział w tradycyjnym turnieju memoriałowym Zdzisława Ambroziaka - zaznacza trener Świderski. - Zmian w drużynie trochę jest, więc te wszystkie mecze kontrolne mają służyć jak najlepszemu zgraniu zespołu.
W porównaniu z poprzednim sezonem w ekipie Zaksy zabraknie pięciu zawodników. Przyjmujący Wojciech Ferens został wypożyczony do innego klubu ekstraklasy - BBTS-u Bielsko-Biała. W tym klubie grać też będzie rozgrywający Grzegorz Pilarz. Libero Piotr Gacek już w 2. kolejce przyjedzie do Kędzierzyna-Koźla z drużyną Trefla Gdańsk. Odeszli też dwaj Kanadyjczycy: Dan Lewis i Dustin Schneider, którzy szukają sobie klubów.
Kadra kędzierzyńskiego zespołu ma w najbliższym sezonie liczyć 14 zawodników. Jeśli nie będzie kontuzji czy chorób w drużynie, to w każdym meczu dwóch będzie zasiadać na trybunach.
- Jest też możliwość, że z zespołem będzie trenować jeden lub dwóch zawodników z kadry młodej Zaksy - kończy trener Świderski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska