Policja prosi gminy o pomoc w kupnie auta, strażacy agregatu

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Strażacy ochotnicy są na garnuszku swoich gmin. Za napełnienie butli z tlenem zapłaci i tak burmistrz czy wójt.
Strażacy ochotnicy są na garnuszku swoich gmin. Za napełnienie butli z tlenem zapłaci i tak burmistrz czy wójt. Krzysztof Strauchmann
Nyscy strażacy i policjanci ustawiają się w kolejce po wsparcie z gminnych budżetów. Służby stać na wyłożenie tylko połowy potrzebnych pieniędzy.

Komenda Powiatowa Straży Pożarnej w Nysie pilnie potrzebuje nowy agregat do napełniania butli aparatów ochrony dróg oddechowych. To podstawowy sprzęt, dzięki któremu strażacy wchodzą do zadymionych i płonących pomieszczeń, żeby ratować ludzi.

Po akcji butle muszą być napełniane i sprawdzane. Robią to prywatne firmy, ale za spore pieniądze, dlatego komenda powiatowa otworzyła własny punkt serwisowy. Dodatkowo bezpłatnie serwisuje sprzęt jednostek OSP.

- Agregat do napełniania służy nam już od kilkunastu lat. W każdej chwili może dojść do awarii - mówi kpt. Paweł Gotkowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nysie. Koszt zakupu nowego to ok. 40 tys. zł. Straż daje połowę. O resztę poprosiła wójtów i burmistrzów.

- To tylko po 2 tys. zł od gminy. Ponowimy naszą prośbę na piśmie, bo na radzie nie było odzewu - dodaje Gotkowski.

Z prośbą do gmin o dofinansowanie nowego auta zwrócił się też komendant powiatowy policji. Komenda główna daje połowę na zakup (koszt auta to 75 tys. zł), pod warunkiem, że samorządy wyłożą drugą połowę.

Komendant proponuje, by 9 gmin w powiecie co roku składało się na zakup jednego auta. Będą wtedy trafiać kolejno do każdego komisariatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska