Będzie reaktywacja gimnazjum nr 3 w Nysie?

Redakcja
Nauczyciele i uczniowie gimnazjum nr 3 w Nysie długo walczyli o swój los. Teraz część z nich chce zacząć od nowa.
Nauczyciele i uczniowie gimnazjum nr 3 w Nysie długo walczyli o swój los. Teraz część z nich chce zacząć od nowa. Krzysztof Strauchmann
Stowarzyszenie Przyjaciół "Trójki" nadal chce otworzyć szkołę. Władze Nysy jeszcze nie ujawniają co się stanie z budynkiem.

Pierwszego września, po raz pierwszy od lat, budynki szkolne na ul. Kościuszki w Nysie będą puste. Ostatecznemu wygaszeniu ulega Publiczne Gimnazjum nr 3. Obecnie w obiekcie trwa inwentaryzacja sprzętów, które będą rozdzielone między inne szkoły.

- W tej chwili trwają w szkołach intensywne ruchy kadrowe, dopiero pod koniec sierpnia będziemy statecznie wiedzieć, ilu nauczycieli tego gimnazjum znajdzie zatrudnienie w szkołach gminnych - mówi wiceburmistrz Aleksander Juszczyk. - Obiekt będzie zagospodarowany, ale na razie ostateczne decyzje w tej sprawie nie zapadły.

Tymczasem Stowarzyszenie Przyjaciół “Trójki" założone przez byłych pracowników szkoły, jeszcze raz zamierza wystąpić do burmistrza Nysy o wydzierżawienie lub przekazanie budynku B w tym kompleksie. Chce w nim od roku szkolnego 2015\2016 uruchomić stowarzyszeniowe gimnazjum.

Władze gminy już raz odmówiły przekazania tego budynków dla niepublicznego gimnazjum.
- Jesteśmy już natomiast po wstępnych rozmowach z władzami byłej fabryki FSD - mówi prezes stowarzyszenia Celina Lichowska. - Chcemy wydzierżawić od FSD budynek byłego ośrodka badawczego, który jest w pobliżu. Zamierzamy w roku szkolnym 2015/2016 uruchomić tam stowarzyszeniowe przedszkole i szkołę podstawową.

Obiekt podobno jest w dobrym stanie technicznym i nie wymaga dużych wydatków na remont i adaptację. Dawny ośrodek FSD ma wystarczającą powierzchnię, trzeba ją tylko ścianami działowymi podzielić na klasy. Stowarzyszenie szuka możliwości zdobycia pieniędzy na remont. W najbliższym czasie wystąpi też do kuratorium oświaty o zgodę na utworzenie szkoły i zarejestruje działalność w urzędzie gminy

- Chcemy iść na swoje, wziąć swoje sprawy w swoje ręce - mówi Celina Lichnowska. - Myślę, że jesteśmy w stanie przygotować ciekawą ofertę edukacyjną dla uczniów i rodziców. Ta część miasta zasługuje na to, żeby mieć własną placówkę.

Według informacji Celiny Lichnowskiej obecnie tylko 2 z ponad 20 pedagogów PG nr 3 dostało stałą pracę na pełny etat. Większość ma tylko części etatu w gminnych szkołach. Jeśli stowarzyszeniu uda się zdobyć siedzibę, to liczy na powrót kadry z “Trójki". Chce się też otworzyć na nowych absolwentów uczelni pedagogicznych, dla których obecnie nie ma miejsca w Nysie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska