- Oskarżony zaproponował, że dobrowolnie podda się karze roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata - poinformowała Malwina Pawela-Szendzielorz z prokuratury w Rybniku.
10 czerwca ojciec trzylatki zamiast odwieźć dziecko do przedszkola, pojechał bezpośrednio do pracy i zostawił córkę w samochodzie na parkingu. Po pracy zorientował się, że dziewczynka pozostała w aucie. Próby reanimacji i interwencja wezwanego pogotowia nie dały rezultatu.
Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci był udar cieplny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?