Antiga stawia na trzech graczy z ZAKSY

Selekcjoner reprezentacji Polski podał wczoraj nazwiska 14 siatkarzy, którzy wystąpią w rozpoczynających się za dwa tygodnie turnieju.

Stephan Antiga postawił m.in. na trzech graczy Zaksy Kędzierzyn-Koźle: Pawła Zagumnego, Marcina Możdżonka i Pawła Zatorskiego. Obyło się więc bez niespodzianki, ale taką jest brak powołania dla urodzonego w Nysie Bartosza Kurka.

Wzbudziło to emocje nie tylko wśród kibiców, ale również w całym środowisku. O swojej decyzji powiedział Antiga.

- Uznałem, że na mistrzostwa biorę czterech przyjmujących i stworzyłem czternastkę - powiedział Francuz. - Postawiłem na innych, a Bartka Kurka nie biorę. Od początku przygotowań nie był wystarczająco skuteczny i to jest powód mojej decyzji. Pracował bardzo mocno i dobrze. Walczył o doprowadzenie swoich pleców do pełni zdrowia. Uznałem, że inni są w tym momencie lepsi.

Grę polskiej drużyny poprowadzą Fabian Drzyzga i Zagumny. W czternastce znalazło się miejsce dla dwóch libero: Zatorskiego i Krzysztofa Ignaczaka. Na środku będziemy mieli: Karola Kłosa, Piotra Nowakowskiego, Marcina Możdżonka i Andrzeja Wronę. Wśród przyjmujących są Rafał Buszek, Michał Kubiak, Mateusz Mika i kapitan biało-czerwonych, Michał Winiarski. Atak to Mariusz Wlazły i Dawid Konarski.

Wlazły nabawił się jednak urazu w Memoriale Huberta Wagnera i będzie "monitorowany". Wstępne badania nie wskazują na nic poważnego, ale gotowy ma być atakujący Zaksy Grzegorz Bociek.

- Kontuzja Wlazłego nie wygląda tak groźnie, jak się wydawało - mówi lekarz reprezentacji Jan Sokal. - USG wykazało drobne uszkodzenia w stawie skokowym. Rokowania są dobre i zawodnik w tym tygodniu wróci do treningów, a jego gra na mundialu raczej nie jest zagrożona.

W Krakowie Polacy sprawdzają formę w międzynarodowym towarzystwie. Na początek przegrali po zaciętej walce z Bułgarią 2:3 (20, -23, -27, 24, -13), a wczoraj pewnie pokonali Chiny 3:0 (16, 22, 17). Dziś na zakończenie rywalizacji zmierzą się z niepokonanymi dotychczas Rosjanami.