Platforma Obywatelska wykorzystuje prezydenta Opola?

Artur  Janowski
Artur Janowski
Prezydent Opola Ryszard Zembaczyński wystąpił na ulotce reklamowej z posłem Tadeuszem Jarmuziewiczem. Podczas wyborów nie zamierza go jednak popierać.
Prezydent Opola Ryszard Zembaczyński wystąpił na ulotce reklamowej z posłem Tadeuszem Jarmuziewiczem. Podczas wyborów nie zamierza go jednak popierać. Sławomir Mielnik
Ulotki Platformy Obywatelskiej sugerują, że Ryszard Zembaczyński popiera posła Tadeusza Jarmuziewicza w wyścigu o główny fotel w ratuszu. Tymczasem prezydent o poparciu kolegi z PO na razie nie myśli.

Reklamy właśnie trafiły do mieszkań i część opolan zaskoczyły. W materiałach - finansowanych przez rządzącą Opolem PO - obok siebie występują bowiem prezydent Ryszard Zembaczyński oraz poseł Tadeusz Jarmuziewicz, który będzie kandydatem Platformy na prezydenta Opola.

I to on pisze, że jesienią wspólnie z Ryszardem Zembaczyńskim odpowie na pytanie, "jakiej przyszłości chcemy dla naszego miasta".

- Panowie pokazują się wspólnie na jednej ulotce, a przecież wiadomo od dawna, że prezydent nie poprze nikogo w pierwszej turze wyborów w Opolu - dziwi się jeden z opolan, który otrzymał ulotkę. - Mnie przypomina to wykorzystywanie prezydenta, no, chyba że Ryszard Zembaczyński zmienił zdanie i poprze jednak Jarmuziewicza.

Tymczasem, choć panowie należą do jednej partii, to Zembaczyński zdania nie zmienił, nie tłumaczy też, dlaczego nie chce na razie poprzeć "swojego" kandydata.

Sprawdź: Wybory samorządowe 2014 odbędą się 16 listopada [data, termin, szczegóły]
- Nie widziałem ulotki, nie wiem nawet, co tam jest napisane, więc trudno mi to komentować - mówi Zembaczyński. - W pierwszej turze nikogo nie poprę, a co będzie potem, to zobaczymy. Nie zamierzam wyjaśniać sprawy ulotki ani filmu reklamowego, w którym wystąpiłem z posłem, choć nie wiedziałem, że on też na nim będzie. Obecnie zajmuję się przede wszystkim sprawami miasta, a nie partyjnymi.

Zbigniew Kubalańca, lider klubu radnych PO i jeden z inicjatorów kampanii informacyjnej, uważa, że pojawienie się posła na ulotkach jest uzasadnione.

- Po pierwsze to lider miejskiej PO, po drugie zrobił wiele dla miasta, np. zdobył 7,5 miliona złotych na budowę węzła nad obwodnicą Opola - podkreśla Kubalańca.

Radny dodaje, że o wykorzystaniu Zembaczyńskiego nie może być mowy, choćby dlatego, że prezydent nie kończy kariery, bo będzie kandydował do sejmiku województwa.

- Kampania "Bo w Opolu..." pokazuje nasze wspólne sukcesy, płacimy za nią z własnych pieniędzy i nikt nie powinien robić nam z niej zarzutu - ocenia Kubalańca.

W sumie opolska struktura Platformy Obywatelskiej wydała kilkanaście tysięcy złotych nie tylko na 40 tysięcy kolorowych ulotek, ale też na film reklamowy, który można zobaczyć w TVP i w internecie. Powstała również specjalna strona internetowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska