Reklamy właśnie trafiły do mieszkań i część opolan zaskoczyły. W materiałach - finansowanych przez rządzącą Opolem PO - obok siebie występują bowiem prezydent Ryszard Zembaczyński oraz poseł Tadeusz Jarmuziewicz, który będzie kandydatem Platformy na prezydenta Opola.
I to on pisze, że jesienią wspólnie z Ryszardem Zembaczyńskim odpowie na pytanie, "jakiej przyszłości chcemy dla naszego miasta".
- Panowie pokazują się wspólnie na jednej ulotce, a przecież wiadomo od dawna, że prezydent nie poprze nikogo w pierwszej turze wyborów w Opolu - dziwi się jeden z opolan, który otrzymał ulotkę. - Mnie przypomina to wykorzystywanie prezydenta, no, chyba że Ryszard Zembaczyński zmienił zdanie i poprze jednak Jarmuziewicza.
Tymczasem, choć panowie należą do jednej partii, to Zembaczyński zdania nie zmienił, nie tłumaczy też, dlaczego nie chce na razie poprzeć "swojego" kandydata.
Sprawdź: Wybory samorządowe 2014 odbędą się 16 listopada [data, termin, szczegóły]
- Nie widziałem ulotki, nie wiem nawet, co tam jest napisane, więc trudno mi to komentować - mówi Zembaczyński. - W pierwszej turze nikogo nie poprę, a co będzie potem, to zobaczymy. Nie zamierzam wyjaśniać sprawy ulotki ani filmu reklamowego, w którym wystąpiłem z posłem, choć nie wiedziałem, że on też na nim będzie. Obecnie zajmuję się przede wszystkim sprawami miasta, a nie partyjnymi.
Zbigniew Kubalańca, lider klubu radnych PO i jeden z inicjatorów kampanii informacyjnej, uważa, że pojawienie się posła na ulotkach jest uzasadnione.
- Po pierwsze to lider miejskiej PO, po drugie zrobił wiele dla miasta, np. zdobył 7,5 miliona złotych na budowę węzła nad obwodnicą Opola - podkreśla Kubalańca.
Radny dodaje, że o wykorzystaniu Zembaczyńskiego nie może być mowy, choćby dlatego, że prezydent nie kończy kariery, bo będzie kandydował do sejmiku województwa.
- Kampania "Bo w Opolu..." pokazuje nasze wspólne sukcesy, płacimy za nią z własnych pieniędzy i nikt nie powinien robić nam z niej zarzutu - ocenia Kubalańca.
W sumie opolska struktura Platformy Obywatelskiej wydała kilkanaście tysięcy złotych nie tylko na 40 tysięcy kolorowych ulotek, ale też na film reklamowy, który można zobaczyć w TVP i w internecie. Powstała również specjalna strona internetowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?