Gospodarzom werwy wystarczyło na pierwszych 10. minut, kiedy mieli inicjatywę i atakowali. Przez pół godziny udało im się zachować czyste konto, ale dwa gole stracone w 120 sekund ostatecznie ich pogrążyły. Z kolei Piotrówka z każdą kolejną minutą opanowywała sytuację, zdobywała przewagę w polu i atakowała coraz składniej.
- Potrzebowaliśmy czasu po przebudowaniu zespołu, wspólnych treningów i scementowania zespołu - ocenił trener Krzysztof Kiełb. - Z każdym meczem wygląda to coraz lepiej, choć przed nami wciąż sporo pracy. Dążymy do tego, aby zespół miał charakter i styl, a pierwsze poważniejsze objawy widziałem w Oleśnie.
Goście objęli prowadzenie po niespełna pół godziny gry. Wówczas na bramkę Kościelnego uderzał aktywny Maximiano. Golkiper OKS-u sparował piłkę, ale wprost pod nogi nabiegającego Chuptysia, który skierował ją do siatki. Za chwilę goście wywalczyli rzut wolny, a z 25 metrów świetnym strzałem popisał się Dziliński. Ten sam piłkarz podwyższył w 72. minucie z rzutu karnego, ale pokonał już Batora. Chwilę wcześniej Maximiano faulował bowiem Kościelny i zobaczył dodatkowo czerwoną kartkę.
Grający w osłabieniu gospodarze mogli tylko odpierać zapędy Piotrówki, ale stracili jeszcze dwa gole. Najpierw w 81. minucie kolejny rzut wolny wykorzystał Gaudino, a strzelanie zakończył Maximiano, który napsuł sporo krwi obrońcom.
- To był nasz dobry mecz, a cieszy także fakt wykorzystania dwóch rzutów wolnych nad którymi pracowaliśmy w minionym tygodniu - dodał Kiełb.
OKS Olesno - Piotrówka 0-5 (0-2)
0-1 Chuptyś - 29., 0-2 Dziliński - 31., 0-3 Dziliński - 72. (karny), 0-4 Gaudino - 81., 0-5 Maximiano - 87.
OKS Olesno: Kościelny - Bejm, Świerc, Jeziorowski, Kubacki - Kożuchowski (71. Bator), Jainta (46. Pietrzak), Czechowicz, Kowalczyk, Górka (64. Popczyk) - Gawlik (46. Jasina). Trener Łukasz Kabaszyn.
Piotrówka: Płoskonka - Gruszka, Galdino, Dziliński, Leszczyński (74. Wondołowski) - (Chuptyś (61. Wróbel), Nykołyszyn, Sroka, Musa Shaun, Ochwat - Maximiano. Trener Krzysztof Kiełb.
Sędziował Przemysław Mielczarek (Kluczbork). Żółte kartki: Jasina - Nykołyszyn, Gaudino. Czerwone kartki: Kościelny (70.), Kowalczyk (90.). Widzów 100.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
