Drogowcy zaskoczyli kierowców w centrum Opola [wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Zamiast czterech kopert jest jedna i to tuż za przejściem dla pieszych do strony ulicy Katedralnej.
Zamiast czterech kopert jest jedna i to tuż za przejściem dla pieszych do strony ulicy Katedralnej. Arti
Od dziś na ulicy Koraszewskiego zmienił się sposób parkowania. Niestety, ubędzie miejsc parkingowych i kierowców, którzy wierzą w zdrowy rozsądek miejskich drogowców.

Firma malująca oznakowanie pojawiła się późnym popołudniem i od razu podniosła ciśnienie mieszkańcom. Zaskoczyła też wielu przejeżdżających kierowców.

Zwłaszcza, że wykonawca zamknął ulicę, a potem zaczął malować nowe linie, nakazujące zmianę sposobu parkowania.

Od teraz parking będzie po prawej stronie krawężnika (patrząc od strony katedry), a samochody mają parkować nie skośnie, ale wzdłuż chodnika. Miejsce będzie więc znacznie mniej.

- To jakaś kpina. Abonamentów mieszkańca sprzedano tyle, że nie było miejsca dla wszystkich przy starym układzie parkowania. Urzędnicy utrudniają życie mieszkańcom swoimi pomysłami coraz bardziej - komentuje Włodzimierz Żywicki.

Ale problemy będą mieć też osoby niepełnosprawne, parkujące przed przychodnią. Miejsce parkingowe dla samochodów wiozących osoby niepełnosprawne zostało przeniesione i jest jedno zamiast czterech.

- Jest jeszcze większy bezsens. Przecież parkujący kierowca będzie teraz musiał wysiąść wprost pod samochody, które jadą ulicą Koraszewskiego. Kto wymyślił taki absurd? - pytał dziś pan Kazimierz.

Przedstawiciele firmy malującej i montującej oznakowania podkreślali, że taki jest projekt, a ten zatwierdzili m.in. miejscy drogowcy.

Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska