Prawie trzy promile alkoholu w organizmie miał 54-letni operator koparko-ładowarki, którego zatrzymali krapkowiccy policjanci.
- O nietrzeźwym kierowcy poinformowali dyżurnego zaniepokojeni przechodnie. Jechał wężykiem, od krawężnika do krawężnika - mówi aspirant sztabowy Jarosław Waligóra, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.
Policjantom jeszcze przed badaniem alkomatem przyznał się, że wypił setkę wódki i poprosił, by go puścili wolno, bo musi jeszcze zdążyć pojechać po żonę.
- Okazało się też, że 54-latek ma już sądowy zakaz kierowania pojazdami. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia - mówi Jarosław Waligóra.
W ostatni weekend wakacji policjanci na drogach Opolszczyzny sprawdzili stan trzeźwości niemal 6000 kierowców.
- 44 z nich zdecydowało się usiąść za kierownicą po alkoholu - mówi podinspektor Maciej Milewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Mimo apeli, akcji społecznych, tragedii, do których dochodzi, wciąż pijani kierowcy są sporym problemem na naszych drogach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?