Oszustwo w Głubczycach. Obcemu mężczyźnie przekazała 45 tys. złotych!

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
archiwum
Mieszkanka Głubczyc przekazała oszustowi oszczędności swojego życia.

- Nigdy nie powierzajmy pieniędzy obcym, sprawdzajmy czy osoby przedstawiające się za wnuczka, córkę, kuzyna, policjanta, inkasenta, lun kogokolwiek innego są tymi, za których się podają - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Tym razem mieszkanka Głubczyc została oszukana metodą na policjanta. Jej kłopoty zaczęły się gdy odebrała telefon od mężczyzny podającego się za jej zięcia, który poinformował ją , że spowodował wypadek i pilnie potrzebuje pomocy.

Po chwili do rozmowy włączył się mężczyzna podający się za policjanta z sąsiedniego powiatu i oświadczył, że aby załatwić polubownie sprawę potrzebuje 50 tys. zł. Starsza pani oświadczyła, że ma tylko 45 tys. zł i musi te pieniądze wybrać z banku.

Fałszywy policjant powiedział, że taka kwota też wystarczy. Kiedy wróciła z banku, zadzwonił rzekomy policjant i nakazał wydanie pieniędzy kurierowi, który za chwilę zapuka do jej drzwi. Tak też się stało.

- 10 minut później do mieszkania pokrzywdzonej przyszedł prawdziwy zięć i wówczas zorientowała się że została oszukana - kończy Marzena Grzegorczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska