Piłkarska III liga: GKS Jastrzębie - Odra Opole 2-0

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Grzegorz Kleemann w Jastrzębiu skapitulował dwa razy.
Grzegorz Kleemann w Jastrzębiu skapitulował dwa razy. Sławomir Jakubowski
Opolanie doznali drugiej porażki w sezonie tracąc gole w końcówkach obu połów. Sami jednak nie mieli za dużo dobrych sytuacji bramkowych.

Kibiców Odry martwić może fakt, że ich drużyna gra bardzo nierówno. Oprócz dobrych meczów rozgrywa też słabe, a taki był bez wątpienia ten w Jastrzębiu. Opolanie w kilku poprzednich pokazali, że mają potencjał, ale nieudane starcia ze Swornicą Czarnowąsy czy sobotnie z GKS-em sprawiają, że daleko jeszcze im do miana zespołu, który może się poważnie liczyć w walce o 1. miejsce.

Goście niemrawo prezentowali się zwłaszcza przed przerwą praktycznie nie zagrażając rywalom. Poza tym na koniec pierwszej połowy stracili jeszcze gola. Najlepszy na boisku Kamil Jadach podał do Adriana Kopacza, a ten nie mial problemów z pokonaniem Grzegorza Kleemanna. Wcześniej w 32. min młody bramkarz Odry powstrzymał Wojciecha Caniboła, a strzał głową Piotra Pacholskiego w 24. min był niecelny.

Dużo ożywienia w szeregi Odry wniósł wprowadzony od początku drugiej odsłony Janusz Gancarczyk. Kilka chwil po wejściu na boisko oddał groźny strzał, ale bramkarz GKS-u Grzegorz Drazik sobie poradził. Potem jeszcze raz kąśliwie uderzał, ale Drazik znów nie dał się zaskoczyć. Najbliżej wyrównania Odra była w 64. min. Po strzale głową Ivana Udarevica piłka odbiła się jeszcze od Pacholskiego, a Drazik zaliczył interwencję dnia.

Opolanie atakowali, ale nie byli w stanie wyprowadzić w pole mądrze grającej defensywy gospodarzy. Okazję miał jeszcze w 79. min Dawid Wolny, ale został zablokowany przez Kamila Szymurę. W ostatnich 10 minutach nasz zespół jeszcze mocniej zaryzykował narażając się na kontry. Raz skutecznie interweniował Kleemann, a w 90. min Udarevic był zmuszony faulem przerwać akcję jastrzębian, za co dostał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę.

Już w doliczonym czasie gry miejscowi zdobyli drugiego gola, a strzelił go po ładnym uderzeniu głową Kamil Duda.
GKS Jastrzębie - Odra Opole 2-0 (1-0)
1-0 Kopacz - 44., 2-0 Duda - 90.
GKS: Drazik - Pacholski, Szymura, Zajączkowski, Kulawik - Tront, Kopacz (90. Sękowski), Gorzała, Szczęch (77. Weis), Jadach (90. Duda) - Caniboł (65. Hajczuk). Trener Grzegorz Łukasik.
Odra: Kleemann - Droszczak, Michniewicz, Udarevic, Gawron - Brusiło (72. M. Gancarczyk), Flejterski, Peroński (46. J. Gancarczyk), Deja (77. Wolny), K. Gancarczyk - Gładkowski (70. Kocur). Trener Zbigniew Smółka.
Sędziował Mateusz Harazin (Katowice). Żółte kartki: Zajączkowski, Hajczuk - Udarevic, Deja, J. Gancarczyk. Czerowna kartka: Udarevic - 90. (za dwie żółte). Widzów 900.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska