Saltex 4 liga: Czarni Otmuchów - Olimpia Lewin Brzeski 2-2

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Zawodnicy Czarnych "kołyską" uczcili przyjście na świat córeczki swojego kapitana Artura Szeląga
Zawodnicy Czarnych "kołyską" uczcili przyjście na świat córeczki swojego kapitana Artura Szeląga Sławomir Jakubowski
To było emocjonujące spotkanie, w którym nie zabrakło sytuacji podbramkowych, twardej walki nie pozbawionej wzajemnych złośliwości i kontrowersyjnych decyzji arbitra.
Wynik nie krzywdzi żadnej z drużyn. Spotkanie było emocjonujące, nie brakowało twardej walki na pograniczu gry faul i budzących kontrowersje decyzji arbitra.

IV liga Czarni Otmuchów - Olimpia Lewin Brzeski 2-2

Od pierwszych minut lepsze wrażenie sprawiali gości, którzy szybko wyszli na prowadzenie. Stało się to jednak w mało oczekiwanych okolicznościach. Zbyt mocne podanie od obrońcy do napastników Olimpii, nie miał szans przejąć żaden z zawodników przyjezdnych. Fatalny błąd popełnił jednak bramkarz Czarnych, który chcąc wybić futbolówkę do przodu skiksował. - Bramkarz "machnął" się i piłka trafiła pod moje nogi - opisywał Jarosław Hraca. - Taki prezent od golkipera gospodarzy. W IV lidze rzadko zdarza się, aby ktoś się tak zachował. Przełożyłem sobie piłkę na prawą nogę i po długim rogu uderzyłem do bramki.

Miejscowi dopiero od połowy tej części gry zaczęli przejmować inicjatywę. W 34 min doprowadzili do remisu za sprawą Michała Łozińskiego. Po przerwie asystujący przy pierwszej bramce Wąchała dobrze znalazł się w polu karnym gości i w zamieszaniu podbramkowym wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Po kolejnych trzech minutach powinien być remis, ale "bomba" Damiana Paczka zatrzymała się na słupku.

O losach spotkania przesądziła sytuacja z 77 min, która wzbudziła wiele kontrowersji wśród zawodników z Otmuchowa. Arbiter Wojciech Muszyński podyktował rzut karny po faulu Jedynaka na Paczku, choć wydawało się, że najpierw Paczek oddał strzał, który Jedynak obronił, a dopiero później bramkarz Czarnych wpadł na napastnika Olimpii.

Rzut karny pewnie wykorzystał Kamil Stawecki i spotkanie zakończyło się remisem, który sprawił, że zespół przyjezdnych w dalszym ciągu jest niepokonany w spotkaniach wyjazdowych.
Czarni Otmuchów - Olimpia Lewin Brzeski 2-2 (1-1)
0-1 Hraca - 7., 1-1 Łoziński - 34., 2-1 Wąchała - 48., 2-2 Stawecki - 77 (karny).
Czarni: Jedynak - Kilian, Marzec, Zaczyk (59. Łaciak), Szeląg - Marszałek (78. Kotowski), Wąchała, Śliż, Stec, Łoziński - Strąg (31. Magier). Trener Tomasz Rak
Olimpia: Dudzik - Stawecki, Moczko, Maj, Tomaszewski - Niemiec, Trepka, Tramsz, Tomasik (54. Twardowski) - Hraca (54. Szylar), Paczek (86. Raś). Trener Rafał Tomaszewski
Sędziował Wojciech Muszyński (Opole).
Żółte kartki: Marzec, Magier - Moczko, Tramsz, Paczek.
Widzów 150.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska